Zabójstwo w afekcie? Sprawa Sławomira S.
Czy 45-letni bydgoszczanin zabił pod wpływem silnych emocji? Rozważa to bydgoski sąd. Na kilka dni przed ogłoszeniem wyroku w sprawie Sławomira S. ponownie przesłuchano biegłych.
Prokurator żąda dla oskarżonego 15 lat więzienia, sąd bierze pod uwagę zasądzenie niższej kary. Wszystko zależy od tego, czy zbrodnia, której dopuścił się oskarżony była efektem silnych emocji. Te wątpliwości miało rozwiać ponowne przesłuchanie biegłych.
- Zdolność kontroli emocji była u oskarżonego dość wysoka. W tej konkretnej sytuacji wszystkie mechanizmy zawiodły, gdy zostały naruszone dobra najbliższej mu osoby - mówiła biegła psycholog Ewa Napierała.
W sierpniu 2013 r. Sławomir S. zabił współlokatora, bo ten obraził jego nieżyjącą już matkę. Oskarżony przeżywał w tym czasie żałobę, dodatkowo był pod wpływem alkoholu. Wyrok ma zapaść 30 marca.