Burza wokół ZIT-ów
Po wystąpieniu minister rozwoju regionalnego - Elżbiety Bieńkowskiej w Senacie wypowiadającej się na temat ZIT-ów czyli Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, wśród polityków rozgorzała burza.
Pani minister miała powiedzieć, że jeśli nie będzie wspólnego programu i ZIT dla Torunia i Bydgoszczy to pieniądze zostaną przesunięte do innych województw.
Bydgoscy politycy odebrali to jako swoisty szantaż, o czym mówili podczas audycji "W samo południe", a przewodniczący bydgoskiej Rady Miasta - Roman Jasiakiewicz, szuka możliwości prawnych, by prosić o weryfikację tych słów Parlament Europejski.