Na przełomie czerwca i lipca zakończy się budowa Zakładu Radioterapii we Włocławku
Na przełomie czerwca i lipca zakończy się we Włocławku budowa Zakładu Radioterapii, w którym rocznie leczyć się będzie ok. tysiąca pacjentów. Warta prawie 50 mln zł inwestycja ma ułatwić dostęp do radioterapii pacjentom z woj. kujawsko-pomorskiego i spoza regionu.
Zakład Teleradioterapii we Włocławku będzie częścią tamtejszego Centrum Diagnostyczno-Leczniczego, czyli zamiejscowej filii Centrum Onkologii (CO) w Bydgoszczy.
Jak poinformował dyrektor bydgoskiego CO prof. Janusz Kowalewski, budowa zakładu zostanie ukończona na przełomie czerwca i lipca, a pierwsi pacjenci rozpoczną w nim leczenie na początku 2016 roku.
Dyrektor dodał, że w nowo wybudowanym obiekcie funkcjonować będą dwie linie radioterapii ze sprzętem o wartości 25 mln zł. Pieniądze na ten cel prof. Kowalewski chce pozyskać z Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych lub ze środków UE. Szef bydgoskiego CO podkreślił, że jeśli pieniędzy na zakup wyposażenia nie uda mu się zdobyć ani z programu, ani z funduszy unijnych, jeden z akceleratorów znajdujący się w bydgoskim CO zostanie poddany gruntownemu remontowi i przewieziony do Włocławka.
Kowalewski powiedział, że w przypadku akceleratora zabezpieczającego drugą linię radioterapii, nie wyklucza "zakupu ratalnego".
Działkę pod budowę trzykondygnacyjnego Zakładu Radioterapii, należącą wcześniej do Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, przekazały władze miasta. Powierzchnia użytkowa obiektu wyniesie 1,2 tys. m kw., natomiast cała kubatura - blisko 10 tys. metrów sześciennych. Budowa zakładu kosztować będzie ponad 20 mln zł, z czego 35 proc. pokryje CO, a resztę samorząd województwa kujawsko-pomorskiego.
Z leczenia we włocławskiej placówce korzystać będą zarówno pacjenci z Kujaw i Pomorza, jak i spoza regionu. Jak podkreślał w ubiegłym roku dr Zbigniew Pawłowicz, były dyrektor CO, obecnie radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego, dzięki inwestycji także pacjenci z Wielkopolski i Mazowsza nie będą musieli odbywać długich, męczących podróży na radioterapię. "Pacjenci z Sierpca, którzy obecnie muszą dojeżdżać na radioterapię do oddalonej o 120 kilometrów Warszawy, będą mieli znacznie bliżej do Włocławka" - mówił Pawłowicz. (PAP)