Włocławska policja złapała złodzieja, który "za jednym zamachem" okradł 2 hurtownie
Policjanci zatrzymali złodzieja, który włamał się do dwóch hurtowni we Włocławku. Z pierwszej wyjechał dostawczym samochodem, a następnie do skradzionej furgonetki zapakował łupy zrabowane z sąsiedniej hurtowni. Zabrał stąd papierosy o wartości ponad 60 tysięcy złotych.
Złodzieja spłoszyli nocni przechodnie i to oni wezwali policję. Mundurowi odnaleźli auto wypełnione papierosami, a na sąsiedniej ulicy zatrzymali biegnącego mężczyznę.
Twierdził on, że nie ucieka przed policją, ale uprawia nocny jogging. Zgubiło go jednak między innymi to, że funkcjonariusze znaleźli przy nim rękawiczki i kominiarkę - taką samą, jaką opisali świadkowie, którzy spłoszyli złodzieja.
Okazało się, że mężczyzna przyjechał na gościnne występy aż z Gdańska. Ma na swoim koncie wiele włamań i kradzieży. Policja postawiła mu zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.