Bydgoska "Solidarność" wspiera zagrożonych pracowników Szpitala Uniwersyteckiego
Zarząd regionu bydgoskiego NSZZ Solidarność będzie reprezentował pracowników Działu Utrzymania Czystości i Transportu Wewnętrznego Szpitala Uniwersyteckiego im. Jurasza, którzy nie zgadzają się z decyzją dyrekcji placówki oraz jej właściciela - czyli UMK, na przejęcie ich przez zewnętrzną firmę.
Do rektora UMK trafi list otwarty, pod którym podpisało się dotąd 999 osób. W przygotowanym przez "Solidarność" piśmie znalazło się m.in. żądanie wycofania oferty przetargowej oraz zapowiedź "podjęcia walki o godne życie i stabilizację zatrudnienia".
Dla pracowników, którzy mają stracić zatrudnienie w szpitalu Jurasza, bydgoska "Solidarność" przygotowała pomoc prawną. Leszek Walczak zapowiedział, że w najbliższym czasie zamierza spotkać się z rektorem UMK. Od efektów rozmów i negocjacji uzależnione są decyzje dotyczące przeprowadzenia akcji protestacyjnych czy strajku.