Potrzebny koroner, pogotowie nie powinno wyjeżdżać do zmarłych
Dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy mówi o potrzebie powołania w Polsce koronerów. Do obowiązków koronera należałoby stwierdzenie zgonu i jego przyczyny, a także wypełnienie niezbędnych dokumentów dla rodziny zmarłego.
- Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym definiuje wprost - Pogotowie Ratunkowe ratuje zdrowie i życie człowieka, a nie wyjeżdża do osób zmarłych, a często jesteśmy wzywani do osób, które już nie żyją - mówi Krzysztof Tadrzak, szef WSPR w Bydgoszczy.
- Dyspozytor powinien odmówić wyjazdu karetki do osoby zmarłej, ponieważ nie mamy ustawowego pełnomocnictwa, tak to nazwę, aby jechać do osoby zmarłej. W tym zakresie problem jest niezdefiniowany. Stwierdzamy zgon, ale nie wystawiamy aktu zgonu, nie możemy - podkreśla Tadrzak.
- Koronerzy są potrzebni - potwierdza Lech Kubera, wiceszef Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy. Problem jest zgłaszany w ministerstwie zdrowia od lat - mówi.