Represjonowani krytykują ustawę o pomocy represjonowanym
Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w PRL "Przymierze" krytykuje sejmowe poprawki wniesione do projektu ustawy o pomocy dla represjonowanych z powodów politycznych w latach 1957-1989 w PRL.
Pierwotny projekt przygotował senat, m.in. marszałek Jan Wyrowiński oraz senator Jan Rulewski. Jan Raczycki, szef Stowarzyszenia ocenia, że projekt senatu był uczciwy i godny.
Projekt trafił jednak do sejmu. I tutaj pojawiły się problemy. Wniesione przez posłów zmiany spowodowały, że na 400 zł miesięcznej pomocy liczyć będą mogli tylko ci, których dochód obecnie nie przekracza 831 zł. To będzie garstka spośród dotąd żyjących 30 tysięcy osób prześladowanych w PRL i dzisiaj schorowanych - mówi Krystian Frelichowski, działacz Stowarzyszenia.
Ustawa ma zostać przyjęta w tym roku. Jak szacują działacze Stowarzyszenia bardzo skromną pomoc otrzyma w województwie kujawsko-pomorskim kilka, może kilkanaście osób.