Jak doszło do śmierci psa w domu studenckim UMK w Toruniu
Toruńska prokuratura bada okoliczności śmierci psa, do której doszło w windzie domu studenckiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
Śledczy chcą wyjaśnić kto wprowadził lub wrzucił czworonoga do windy. Zwierze zginęło, kiedy kabina ruszyła, ponieważ na zewnątrz miała zostać smycz, do której był przypięty pies.
Prokuratura w Toruniu wyjaśnia, czy było to świadome doprowadzenie psa do śmierci czy może był to nieszczęśliwy wypadek. W sprawie zabezpieczono m.in. monitoring
z domu studenckiego.
Zawiadomienie do prokuratury złożyła Fundacja dla Ratowania Bezdomnych Zwierząt "Emir".