80 procent telefonów na numer alarmowy 112 to pomyłki lub żarty
Dziś przypada Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. To okazja, by przypomnieć, że służy on do ratowania życia. Jednak ponad 80% połączeń odbieranych przez operatorów to najczęściej błahostki lub żarty.
Wszystkie rozmowy z numerem 112 są nagrywane. Są przypadki, że żarty czy fałszywe wezwania kończą się mandatami albo sprawami w sądzie.
W naszym regionie Centrum Powiadamiania Ratunkowego znajduje się w Bydgoszczy. Pracuje w nim blisko 50 osób. Jeszcze w tym roku ma być uruchomiony toruński oddział CPR.