Kujawsko-pomorscy rolnicy wyruszyli na protest do Warszawy

2015-02-11, 15:43  Andrzej Krystek/PAP

Wśród protestujących rolników do Warszawy udała się również delegacja kujawsko-pomorskich organizatorów rolniczych blokad dróg. Jest to już druga w ciągu 10 dni wyprawa do Warszawy na rozmowy w ministerstwie rolnictwa, a wśród jadących do stolicy jest rolnik z Gogolinka, Wojciech Mojzesowicz.

Ruch na trasach dojazdowych do Warszawy odbywa płynnie, także w stolicy nie ma utrudnień - informuje Komenda Stołeczna Policji. W związku z planowanym protestem rolników, w kilku miejscowościach woj. mazowieckiego policjanci wyznaczyli objazdy.

Organizatorzy "marszu gwiaździstego" na Warszawę zadeklarowali na spotkaniu ze stołecznymi policjantami, że protest będzie miał charakter pokojowy, bez paraliżu stolicy. Traktory, którymi mają przyjechać (według rolników od 500 do 1000 pojazdów), mają pozostać na obrzeżach miasta. (PAP)

Sawicki spotyka się z rolniczym OPZZ

W środę po godz. 14 rozpoczęły się rozmowy rolniczego OPZZ z ministrem Markiem Sawickim. Szef organizacji Sławomir Izdebski tuż przed spotkaniem zażądał odszkodowań za straty spowodowane przez dziki oraz interwencji na rynkach wieprzowiny i mleka.

Rolnicze OPZZ domaga się także podpisania porozumienia w tej sprawie z ministerstwem rolnictwa.

"Te trzy podstawowe postulaty: odszkodowania za dziki, trzoda chlewna i mleko muszą być załatwione dzisiaj. Jeżeli dzisiaj nie będzie załatwione, naprawdę dojdzie do katastrofalnych skutków, bo rolnicy się na pewno nie wycofają" - mówił Izdebski dziennikarzom przed wejściem do gmachu resortu.

"Tej lokomotywy już nie powstrzymacie drodzy państwo (...) Jeżeli dzisiaj minister rolnictwa choć jednym słowem wspomni, że któryś z tych postulatów nie będzie zrealizowany, natychmiast przerywamy rozmowy" - groził.

Podkreślał też, że "to pani premier Ewa Kopacz, to pan minister Sawicki, wyprowadzili ludzi na ulice".

"Jeszcze raz się spotykamy i jeszcze raz dajemy szansę. Jeżeli dzisiaj minister tej szansy nie wykorzysta, to już dzisiaj zapowiadam, że złożymy wizytę w najbliższym czasie razem z górnikami" - mówił Izdebski.

W środę przed siedzibą resortu trwa rolniczy protest. Wejście do ministerstwa od ulicy Wspólnej odgradzają metalowe barierki. Na miejscu jest policja. Niektórzy protestujący mają biało-czerwone flagi i transparenty. Na jednym z nich widnieje napis: "Chcecie rządzić w Ukrainie, a tu polski rolnik ginie".

Zebrani skandują hasła: "Taka polityka rujnuje rolnika", "Rolnik ginie, jak w masarni świnie".

Do pikiety dołączyli przedstawiciele grupy producenckiej trzody chlewnej z województwa lubelskiego. (PAP)

Izdebski opuścił spotkanie z Sawickim

Szef rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski krótko po rozpoczęciu środowych rozmów z ministrem Markiem Sawickim opuścił spotkanie. Stwierdził, że stanowisko przedstawione przez Sawickiego nie realizuje jego postulatów - poinformował PAP rzecznik resortu Witold Katner.

Izdebski domaga się odszkodowań za straty spowodowane przez dziki oraz interwencji na rynkach wieprzowiny i mleka.

"Te trzy podstawowe postulaty: odszkodowania za dziki, trzoda chlewna i mleko muszą być załatwione dzisiaj. Jeżeli dzisiaj nie będzie załatwione, naprawdę dojdzie do katastrofalnych skutków, bo rolnicy się na pewno nie wycofają" - mówił Izdebski dziennikarzom przed wejściem do gmachu resortu.

"Tej lokomotywy już nie powstrzymacie drodzy państwo (...) Jeżeli dzisiaj minister rolnictwa choć jednym słowem wspomni, że któryś z tych postulatów nie będzie zrealizowany, natychmiast przerywamy rozmowy" - groził.

Podkreślał też, że "to pani premier Ewa Kopacz, to pan minister Sawicki, wyprowadzili ludzi na ulice".

W środę przed siedzibą resortu trwa rolniczy protest. Wejście do ministerstwa od ulicy Wspólnej odgradzają metalowe barierki. Na miejscu jest policja. Niektórzy protestujący mają biało-czerwone flagi i transparenty. Na jednym z nich widnieje napis: "Chcecie rządzić w Ukrainie, a tu polski rolnik ginie".

Zebrani skandują hasła: "Taka polityka rujnuje rolnika", "Rolnik ginie, jak w masarni świnie".

Do pikiety dołączyli przedstawiciele grupy producenckiej trzody chlewnej z województwa lubelskiego. (PAP)

O proteście rolników w Warszawia mówią uczestnicy manifestacji (Popołudnie z nami)

Bydgoszcz

Region

Obiadami, które zostają w szkolnej kuchni, nie można się dzielić z biednymi. Dlaczego

Obiadami, które zostają w szkolnej kuchni, nie można się dzielić z biednymi. Dlaczego?

2024-11-22, 15:37
Byki na bydgoskiej ulicy Oficjalny komunikat, a pisownia rodem z pierwszej klasy

„Byki” na bydgoskiej ulicy! Oficjalny komunikat, a pisownia rodem z pierwszej klasy

2024-11-22, 14:42
Pożar w wieżowcu przy ul. Ku Wiatrakom w Bydgoszczy. Nikt nie został poszkodowany

Pożar w wieżowcu przy ul. Ku Wiatrakom w Bydgoszczy. Nikt nie został poszkodowany

2024-11-22, 14:37
Dawny cmentarz choleryczny spod Torunia zostanie posprzątany rękami społeczników

Dawny cmentarz choleryczny spod Torunia zostanie posprzątany rękami społeczników

2024-11-22, 13:28
Uwaga Opady, przymrozki, a później oblodzenie na kujawsko-pomorskich drogach

Uwaga! Opady, przymrozki, a później oblodzenie na kujawsko-pomorskich drogach

2024-11-22, 13:03
W miastach już czuć atmosferę świąt Moc atrakcji, warsztatów i spotkań [przewodnik na weekend]

W miastach już czuć atmosferę świąt! Moc atrakcji, warsztatów i spotkań [przewodnik na weekend]

2024-11-22, 12:40
Pasażerowie i mieszkańcy wreszcie zeszli na ziemię Wygodne przejście zamiast kładki [zdjęcia]

Pasażerowie i mieszkańcy wreszcie zeszli na ziemię! Wygodne przejście zamiast kładki [zdjęcia]

2024-11-22, 12:16
Zderzenie auta i pociągu na przejeździe koło Turzna. Kierowcę trzeba było wydobyć z pojazdu [zdjęcia]

Zderzenie auta i pociągu na przejeździe koło Turzna. Kierowcę trzeba było wydobyć z pojazdu [zdjęcia]

2024-11-22, 11:27
W leczeniu raka piersi zdarzają się komplikacje. Omówią je onkolodzy w Bydgoszczy

W leczeniu raka piersi zdarzają się komplikacje. Omówią je onkolodzy w Bydgoszczy

2024-11-22, 09:56
Czy tym razem uda się wywrócić stolik Europoseł Marcin Sypniewski w Rozmowie Dnia

Czy tym razem uda się „wywrócić stolik"? Europoseł Marcin Sypniewski w „Rozmowie Dnia"

2024-11-22, 09:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę