Protest wyborczy Wandy Muszalik oddalony
Sąd Okręgowy we Włocławku oddalił protest wyborczy złożony przez byłą zastępczynię prezydenta Włocławka.
Wanda Muszalik z SLD ubiegała się o mandat radnego w okręgu nr 1 na włocławskim Śródmieściu. Wybory przegrała. Właśnie w tym okręgu doszło do incydentów kupowania głosów. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie 7 takich przypadków.
Kandydatka na radną przywołała właśnie ten argument. Twierdziła, że mogłaby zdobyć mandat, gdyby nie kupowanie głosów na rzecz jej konkurentów. Sąd protest oddalił. W ocenie sądu, nawet gdyby uznać, że siedem spornych głosów przypadłoby wnioskodawczyni - i tak zabrakło by jej poparcia, aby zdobyć mandat.
Włocławski sąd, wbrew zapowiedziom, nie zakończył natomiast rozpatrywania protestu, złożonego przez Komitet Wyborczy ,,Mieszkańcy Włocławka".
W tym przypadku błąd dotyczył tytułu kart do głosowania. W całym okręgu wyborczym nr 4 we Włocławku napis na karcie głosił, że są to kandydaci do rady powiatu włocławskiego, a nie do rady miasta. Rozprawa, dotycząca tego protestu, kontynuowana będzie w piątek.