W Bydgoszczy proces oskarżonego o bratobójstwo

2015-01-07, 10:43  Robert Erdmann

Przed bydgoskim Sądem Okręgowym zeznawali świadkowie w procesie o bratobójstwo. Do tragedii doszło w marcu ubiegłego roku w Paterku pod Nakłem.

Proces 29-letniego Marcina Sz. z Paterka, oskarżonego o zabójstwo brata Leszka rozpoczął się w grudniu. Do zbrodni miało dojść w nocy z 5 na 6 marca 2014 roku w Paterku, w domu, w którym mieszkał oskarżony z rodziną, między innymi z bratem Leszkiem i matką.

Prokuratura utrzymuje, że kilka minut po północy Marcin Sz. zadał bratu cios nożem w okolicę obojczyka, co doprowadziło do śmierci mężczyzny w wyniku wykrwawienia. Oskarżony nie przyznaje się jednak do winy.

Świadek, policjant, który jako pierwszy przyjechał na miejsce tragedii, zeznał, że wielu szczegółów z tamtej nocy nie pamięta. Potwierdził jednak treść notatek sporządzonych wówczas, a z nich wynikało, że po wejściu do domu, na korytarzu chodził pobudzony, ranny i okrwawiony oskarżony, w kuchni była plama krwi, a w pokoju obok kobieta, reanimująca Leszka Sz.

Z zeznań złożonych tuż po zajściu wynika też, że między braćmi doszło do kłótni. Świadkowie utrzymywali, że między braćmi często dochodziło do waśni, że Marcin Sz. miał zakrwawione czoło, bowiem, jak sam utrzymuje, to Łukasz ranił go nożem. "Dostałem cios w czoło. Chwyciłem go za rękę i z całej siły odepchnąłem. Brat znalazł się w kuchni. Znowu chciał się na mnie zamachnąć, więc wyrwałem mu nóż i go odrzuciłem. Wtedy brat osunął się na podłogę. Zobaczyłem dużą plamę krwi, bo wbił sobie nóż w momencie, kiedy go pchnąłem" - zeznał na ostatniej rozprawie Marcin Sz.

Podczas rozprawy okazało się ponadto, że nieżyjący Łukasz Sz. odbywał wcześniej karę więzienia, nosił również tak zwaną elektroniczną bransoletkę. Oskarżonemu Marcinowi Sz. grozi nawet dożywocie.

Oskarżony zadał bratu cios nożem w okolicę obojczyka, co doprowadziło do śmierci mężczyzny w wyniku wykrwawienia (Popołudnie z nami)

Region

Błysk medali olimpijskich w Urzędzie Marszałkowskim. Sportowcy przyjechali do Torunia

Błysk medali olimpijskich w Urzędzie Marszałkowskim. Sportowcy przyjechali do Torunia

2024-09-30, 13:38
Tragiczny wypadek na zamku w Golubiu-Dobrzyniu. Nie żyje 18-latek przygnieciony przez armatę

Tragiczny wypadek na zamku w Golubiu-Dobrzyniu. Nie żyje 18-latek przygnieciony przez armatę

2024-09-30, 12:37
Radiokonferencja w Polskim Radiu PiK: politycy dyskutowali o powodzi i środkach z KPO [wideo]

Radiokonferencja w Polskim Radiu PiK: politycy dyskutowali o powodzi i środkach z KPO [wideo]

2024-09-30, 12:12
Trzy białe worki w mieszkaniu 67-latki z Janikowa. Trzymała tam 35 kilogramów tytoniu

Trzy białe worki w mieszkaniu 67-latki z Janikowa. Trzymała tam 35 kilogramów tytoniu

2024-09-30, 10:48
Polonia Bydgoszcz potrzebuje nowego oblicza  kibice walczą o nowoczesny stadion

Polonia Bydgoszcz potrzebuje nowego oblicza – kibice walczą o nowoczesny stadion

2024-09-30, 09:54
PESA wyjeżdża na prostą i nabiera prędkości. Rozmowa Dnia o inwestycjach bydgoskiej firmy

PESA wyjeżdża na prostą i nabiera prędkości. „Rozmowa Dnia” o inwestycjach bydgoskiej firmy

2024-09-30, 09:06
Plac Piastowski bez targowiska Handlowcy się obawiają, urzędnicy chcą zmian

Plac Piastowski bez targowiska? Handlowcy się obawiają, urzędnicy chcą zmian

2024-09-30, 07:46
Ma lecieć przez 30 km, a oni będą prowadzili badania. Uczniowie zbudowali balon

Ma lecieć przez 30 km, a oni będą prowadzili badania. Uczniowie zbudowali balon

2024-09-30, 06:50
Bazylika świętuje 100 lat Proboszcz: Nasz Kościół jest żywy i prawdziwy [wideo, zdjęcia]

Bazylika świętuje 100 lat! Proboszcz: Nasz Kościół jest żywy i prawdziwy! [wideo, zdjęcia]

2024-09-29, 19:38
Pędził porsche trasą S5, na liczniku miał ponad 200 km na godzinę. I dużo za to zapłaci

Pędził porsche trasą S5, na liczniku miał ponad 200 km na godzinę. I dużo za to zapłaci!

2024-09-29, 16:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę