Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych odstępuje od wniosku o zmianę sędziego ws. zabójstwa psa
Nie będzie wniosku o zmianę sędziego w procesie mężczyzny, który w ubiegłym roku we Włocławku brutalnie zabił psa. Starania o zmianę sędziego zapowiadała Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "Emir", która w procesie tym pełni rolę oskarżyciela posiłkowego. Ostatecznie ekolodzy odstąpili od tego zamysłu.
Rzecz dotyczy incydentu, który wydarzył się przed Sądem Rejonowym we Włocławku w trakcie rozprawy rozpoczynającej proces. Oskarżony mężczyzna, który zadał psu kilka śmiertelnych ciosów nożem, wszedł do sali rozpraw z zamaskowaną twarzą, co tłumaczył niechęcią ujawniania swojego wizerunku w mediach. Obawy oskarżonego były bezpodstawne, ponieważ prowadząca sprawę sędzia Agnieszka Najdowska zakazała umieszczania w prasie danych i wizerunku oskarżonego. Mimo kategorycznego żądania ze strony sądu, do końca procesowego dnia mężczyzna nie odsłonił twarzy, co nie spotkało się z żadną reakcją ze strony sędziego.
W zaistniałej sytuacji oskarżyciel posiłkowy uznał, że taka postawa sędziego może rodzić wątpliwości co do dalszego procedowania. Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych przygotowała wniosek o zmianę sędziego. Po konsultacji ze swoim prawnikiem, ostatecznie ekolodzy zadecydowali, że przynajmniej do wznowienia rozprawy powstrzymają się przed złożeniem wniosku. Termin kolejnej rozprawy wyznaczony na 22 stycznia br.