1/3 kujawsko-pomorskich przychodni bez umów z NFZ
- Nie zostawimy pacjentów bez opieki od 2 stycznia - przekonywali w Toruniu lekarze rodzinni i dyrektorzy przychodni w Kujawsko-Pomorskiem. Część przychodni nie podpisała aneksu do umów z Narodowym Funduszem Zdrowia na 2015 rok.
Spotkanie ostatniej szansy w tej sprawie odbędzie się w środę w siedzibie Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Bydgoszczy.
Zamieszanie dotyczy między innymi tzw. pakietu onkologicznego. Lekarze podkreślają, że nakłada się na nich kolejne zadania, a nie idą za tym pieniądze na ich realizację.
- Na pewno nie zostawimy pacjentów bez opieki, musimy funkcjonować. Natomiast jeżeli się daje tak duże zadania, to również należy dać narzędzia - podkreśla Joanna Migda prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Krzysztof Bejnar, wiceprzewodniczący toruńskiego oddziału Kolegium Lekarzy Rodzinnych podkreśla, że przez biurokrację lekarze mają coraz mniej czasu na pacjenta.
Aneksu do umów z NFZ na 2015 rok nie podpisało około 30 proc. przychodni kujawsko-pomorskich lekarskich.