Budżet województwa przyjęty; powraca sprawa wicemarszałka Ostrowskiego
Radni województwa kujawsko-pomorskiego przyjęli budżet na 2015 rok. Przewiduje on dochody na poziomie ponad 876 milionów złotych i wydatki na poziomie ponad 891 milionów. 15-milionowy deficyt ma być pokryty przychodami, pochodzącymi z kredytów bankowych. Podczas sesji wróciła też sprawa wybrania Zbigniewa Ostrowskiego na wicemarszałka województwa.
Radny województwa Roman Jasiakiewicz złożył podczas sesji sejmiku wniosek o uchylenie uchwały, powołującej Zbigniewa Ostrowskiego na wicemarszałka województwa. - To falandyzacja prawa - ripostuje marszałek Piotr Całbecki. Zdaniem Jasiakiewicza Zbigniew Ostrowski jako wicewojewoda nie mógł zostać wicemarszałkiem.
- W moim mniemaniu narusza to przepis art.31, albowiem w chwili głosowania czy powierzenia funkcji wicemarszałka panu Ostrowskiemu pełnił on funkcję wicewojewody kujawsko-pomorskiego. Rezygnację złożył dopiero następnego dnia. Przepis mówi wyraźnie - nie wolno łączyć funkcji wicemarszałka z funkcją administracji rządowej, a to miało tutaj miejsce - argumentuje Roman Jasiakiewicz.
Radny SLD dodał, że dla czystości postępowania warto byłoby to uregulować, aby nie wywoływało to dodatkowych emocji.
Marszałek Piotr Całbecki powołując się na opinie prawne argumentuje, że Zbigniew Ostrowski został wicemarszałkiem zgodnie z przepisami.
- Cieszę, że pan Jasiakiewicz jako prawnik zgłasza wnioski o to, aby prawo było respektowane. Powinien jednak stać na straży prawa, a nie jego falandyzacji - powiedział marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
- Zbigniew Ostrowski został powołany prawidłowo i na to są opinie i naszych i zewnętrznych ekspertów. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pełnił funkcję wicemarszałka. Szukanie dziury w całym przez opozycję jest próbą utrudnienia życia i wspólnej pracy w sejmiku - dodał Całbecki.
Ewentualnym uchyleniem uchwały radni się jednak nie zajmą, bo wniosek nie został złożony na piśmie.