Nocna przejażdżka nastolatka z Fordonu do aresztu
Nastoletni mieszkaniec Fordonu odpowie za kradzież pojazdu. 18-latek ukradł „małego fiata" włamując się do garażu. Wpadł w ręce fordońskiego patrolu, gdy wspólnie ze znajomymi zrobił sobie nocną przejażdżkę po osiedlu. Odpowie także za jazdę bez uprawnień do kierowania pojazdami. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Fordonu zatrzymali nastolatka podejrzanego o kradzież pojazdu. Do zdarzenia doszło w nocy. Mundurowi w trakcie patrolu zauważyli jadący ulicą Brzechwy pojazd marki Fiat 126p, który miał w znaczącym stopniu zaparowane szyby. Na wysokości ulicy Zarembiny zatrzymali go do kontroli. Kierujący 18-latek, nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów od auta. Co więcej, nie posiadał prawa jazdy.
Jednak to nie było jego jedyne zmartwienie przed policjantami. Jak się okazało, auto zostało skradzione z pobliskiego garażu. Oprócz 18-latka w pojeździe było jeszcze trzech pasażerów. Natomiast z policyjnych ustaleń wynikało, że za tą kradzieżą stoi tylko kierowca. Bydgoszczanin został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.
Śledczy z Fordonu na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut kradzieży z włamaniem. Ponadto, udowodnili mu jeszcze usiłowanie włamania do innego garażu. Za to przestępstwo może grozić kara pozbawienia wolności do lat 10. Podejrzany będzie też odpowiadać za popełnione wykroczenia.