Nocny pożar we Włocławku
W ogniu stanęło mieszkanie w budynku wielorodzinnym przy ul. Starodębskiej. Do akcji ruszyły cztery wozy bojowe Państwowej Straży Pożarnej. Ogień ugaszono. Do szpitala trafiły dwie kobiety, zatrute dymem. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Strażacy przeszukali pogorzelisko, bo istniała obawa, że w środku mogli być jeszcze inni ludzie. Na szczęście nie było tam nikogo, ale okazało się, że pożaru nie przeżyły trzy koty właścicieli lokalu. Zwierzęta uległy zaczadzeniu.
Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Wyjaśnia to policja i biegły z dziedziny pożarnictwa.