Łukasz Krupa podejrzewa polityczną korupcję

2014-12-03, 18:29  Maciej Wilkowski/PAP
Poseł Łukasz Krupa zapowiedział, że o swoim doniesieniu poinformuje prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta oraz premier polskiego rządu - Ewę Kopacz. Fot. Maciej Wilkowski

Poseł Łukasz Krupa zapowiedział, że o swoim doniesieniu poinformuje prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta oraz premier polskiego rządu - Ewę Kopacz. Fot. Maciej Wilkowski

Poseł Łukasz Krupa (Twój Ruch) zawiadomił w środę prokuraturę, że marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki mógł nakłaniać dyrektora Centrum Onkologii Zbigniewa Pawłowicza do rezygnacji ze startu w wyborach oraz do złożenia mandatu radnego sejmiku.

Krupa złożył zawiadomienie w Prokuraturze Okręgowej w Bydgoszczy, wysłał je też do prokuratora generalnego i premier Ewy Kopacz.

Rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu Beata Krzemińska poinformowała PAP, że marszałek nie skomentuje zawiadomienia posła Twojego Ruchu.

W wypowiedzi dla środowego bydgoskiego dodatku "Gazety Wyborczej" Piotr Całbecki (PO), który w poniedziałek został już po raz trzeci wybrany na marszałka województwa kujawsko-pomorskiego, zaprzeczył jakoby namawiał Pawłowicza do rezygnacji ze startu w wyborach.

Sam Pawłowicz przyznał w środowej rozmowie z dziennikarzami, że to Całbecki proponował mu zrezygnowanie ze startu w wyborach.

W zawiadomieniu do prokuratury Krupa wskazał, że Całbecki mógł wpływać na Pawłowicza jako dyrektora podległej sobie jednostki organizacyjnej - Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Najpierw miał osobiście nakłaniać Pawłowicza do rezygnacji ze startu w wyborach do sejmiku, a następnie za pośrednictwem senatora Michała Wojtczaka (PO) - do rezygnacji z mandatu radnego sejmiku. Wszystko to w zamian za przedłużenie kontraktu zatrudnienia.

W uzasadnieniu poseł powołał się na informacje przedstawione przez Pawłowicza we wtorek na konferencji prasowej, w której wziął udział wraz z bydgoskimi działaczami PO - radną sejmiku Dorotą Jakutą i prezydentem miasta Rafałem Bruskim.

Bezpartyjny Pawłowicz startował w wyborach do sejmiku z listy PO. W czasie kampanii wyborczej był wskazywany przez bydgoskich działaczy Platformy jako kandydat na marszałka, a po wyborach w czasie uzgodnień koalicji PO-PSL w sejmiku - jako kandydat na wicemarszałka.

Jednak Całbecki jako kandydata na wicemarszałka z Bydgoszczy wskazał wicewojewodę kujawsko-pomorskiego Zbigniewa Ostrowskiego. W poniedziałek kandydaturę Ostrowskiego zdecydowaną większością głosów zaakceptowała rada regionu PO. Następnie został on wybrany przez radnych sejmiku na wicemarszałka w drugim głosowaniu, gdyż w pierwszym nie uzyskał wymaganej większości głosów.

Pawłowicz podczas wtorkowej konferencji prasowej poinformował, że przed startem w wyborach do sejmiku województwa złożył dymisję ze stanowiska dyrektora Centrum Onkologii.

"Jest mi po prostu przykro. Jest mi bardzo przykro jako mieszkańcowi Bydgoszczy od 35 lat, uhonorowanemu różnymi wyróżnieniami. Bydgoszczanie mi zaufali, oddając prawie 14 tysięcy głosów, a pan marszałek Całbecki potraktował tych wyborców w sposób instrumentalny" - oświadczył Pawłowicz.

Zapewnił, że pomimo wszystko nie złoży mandatu radnego sejmiku. Podkreślił, że to już mu proponowano, gdy w regionie ułożono listy wyborcze PO. "Wtedy mi wprost proponowano: +opłaci się to panu startować z czwartego miejsca? Nie ma pan szans, niech pan zrezygnuje. Po co to panu? Zapewnimy panu spokojny byt jako dyrektora, ile pan będzie chciał, tyle będzie pan dyrektorem+" - relacjonował Pawłowicz.

Dopytywany przez dziennikarzy powiedział, że to Całbecki proponował mu zrezygnowanie ze startu w wyborach.

"A w sobotę tuż przed sejmikiem (przed poniedziałkową sesją - PAP) przyjechał wysłannik, jeden z polityków z Torunia pytać mnie też dlaczego nie składam mandatu, po co jest mi to potrzebne?" - mówił Pawłowicz. Później ujawnił, że był to senator Michał Wojtczak.

Całbecki dla bydgoskiego dodatku "Gazety Wyborczej" zaprzeczył jakoby namawiał Pawłowicza do rezygnacji ze startu w wyborach. Przyznał jedynie, że w czasie kształtowania list toczyły się rozmowy dotyczące przyszłości Centrum Onkologii, ale on ich nie prowadził. "Pawłowicz musiał się liczyć, że będą pytania dotyczące tego, czy chce być marszałkiem, radnym, czy dyrektorem szpitala. Ale nie było żadnej próby korupcji. To nonsens" - stwierdził.

Pawłowicz ma 71 lat. Jest absolwentem Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. Posiada specjalizację z zakresu chirurgii ogólnej. Od 1984 r. pracował w Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy, gdzie był ordynatorem, zastępcą komendanta i komendanta, a od 1996 r. kierował Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Miał ważny kontrakt do końca 2015 r.

W latach 2007-2011 Pawłowicz był senatorem z listy PO. W ostatnich wyborach do sejmiku uzyskał trzecie wynik w województwie - 13,8 tys. głosów. (PAP)

Łukasz Krupa uważa, że Zbigniew Pawłowicz przekazał informacje dotyczące politycznej korupcji, jakiej miał się dopuścić marszałek województwa Piotr Całbecki (Popołudnie z nami)

Region

Od rozwożenia wody po odkażanie. Za służbami z regionu dwa miesiące pomocy powodzianom

Od rozwożenia wody po odkażanie. Za służbami z regionu dwa miesiące pomocy powodzianom

2024-11-13, 18:28
Mierzyli się z ogniem i skażeniem. Dla terytorialsów to test sprawności i psychiki

Mierzyli się z ogniem i skażeniem. Dla terytorialsów to test sprawności i psychiki

2024-11-13, 17:47
Pierwsze w tym roku ognisko ptasiej grypy w regionie Dzika gęś padła pod Inowrocławiem

Pierwsze w tym roku ognisko ptasiej grypy w regionie! Dzika gęś padła pod Inowrocławiem

2024-11-13, 16:48
Bydgoszcz walczy o odszkodowanie. Zaczął się proces w sprawie mostu Uniwersyteckiego

Bydgoszcz walczy o odszkodowanie. Zaczął się proces w sprawie mostu Uniwersyteckiego

2024-11-13, 15:31
Szukali ofert i wiedzy, na czym zależy pracodawcom. Targi pracy odbyły się w Toruniu

Szukali ofert i wiedzy, na czym zależy pracodawcom. Targi pracy odbyły się w Toruniu

2024-11-13, 14:48
Port Lotniczy Bydgoszcz otwiera się na nowy kierunek. Bezpośredni lot do Alicante od marca

Port Lotniczy Bydgoszcz otwiera się na nowy kierunek. Bezpośredni lot do Alicante od marca

2024-11-13, 13:56
Sąd w Bydgoszczy wróci do sprawy dzieciobójstwa w Witkowie. Teściowa współwinna

Sąd w Bydgoszczy wróci do sprawy dzieciobójstwa w Witkowie. Teściowa współwinna?

2024-11-13, 13:25
Bydgoscy radni PiS z projektem uchwały dla prezydenta miasta. Nie chcą imprez promujących polityków

Bydgoscy radni PiS z projektem uchwały dla prezydenta miasta. Nie chcą imprez promujących polityków

2024-11-13, 12:41
Trzeźwy kierujący na drogach powiatu bydgoskiego. Dwie osoby złapane na jeździe po alkoholu

„Trzeźwy kierujący” na drogach powiatu bydgoskiego. Dwie osoby złapane na jeździe po alkoholu

2024-11-13, 11:55
Drogowa rewolucja na osiedlu Mniszek w Grudziądzu. Inwestycja podzielona na trzy etapy

Drogowa rewolucja na osiedlu Mniszek w Grudziądzu. Inwestycja podzielona na trzy etapy

2024-11-13, 10:24
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę