W 2015 r. mniej pieniędzy na oświatę we Włocławku
Państwowe pieniądze na oświatę we Włocławku będą w 2015 roku mniejsze, niż obecnie. Przyczyną jest niż demograficzny. Jednocześnie ratusz zwiększy wydatki z kasy miejskiej wspierając podległe sobie szkoły.
Prezydent Włocławka, Andrzej Pałucki ujawnił na konferencji prasowej szczegóły projektu przyszłorocznego budżetu, odnoszące się do prowadzenia szkół we Włocławku. Planowana subwencja rządowa to 142 miliony złotych. Do tej kwoty miasto dołoży 58 milionów złotych z własnych pieniędzy.
Prezydent Włocławka potwierdził, że zakazał zatrudniania w szkołach zewnętrznych firm kateringowych i sprzątających. Ich oferta jest tańsza, jednak zatrudnienie tych firm wiązałoby się ze zwolnieniem z pracy sprzątaczek i kucharek zatrudnionych obecnie w szkołach.
"Wolę zapłacić więcej, ale dać ludziom pracę" - argumentował Andrzej Pałucki.
Z obliczeń Ratusza wynika, że decyzja prezydenta kosztować będzie budżet miasta około 900 tysięcy złotych rocznie, jednocześnie jednak dzięki niej kilkaset osób nie straci pracy.
Opozycja zarzuca prezydentowi Włocławka, że to element kampanii wyborczej przed drugą turą. Większość pracowników zewnętrznych firm, które nie mogą wejść do szkół prowadzonych przez ratusz, to także mieszkańcy Włocławka.