Zapadła decyzja sądu w procesie wyborczym Dombrowicz kontra Bruski
Bydgoski sąd w trybie wyborczym zajął się sprawą, którą kandydatowi na prezydenta Bydgoszczy, Rafałowi Bruskiemu, wytoczył Komitet Wyborczy Konstantego Dombrowicza.
Ani Konstanty Dombrowicz, ani Rafał Bruski w sądzie się nie pojawili - reprezentują ich adwokaci i pełnomocnicy wyborczy.
Pełnomocnik Konstantego Dombrowicza uważa, że w jednej z wypowiedzi telewizyjnych Rafał Bruski mówił nieprawdę. Chodzi o następujące słowa Bruskiego: "Wiele błędnych informacji, nieprawdziwych i kłamliwych docierało do mieszkańców i pewnie będzie docierać, bo taki jest styl uprawiania polityki przez pana Dombrowicza".
Konstanty Dombrowicz domaga się przeprosin i wpłaty 5000 zł na Fundację Wiatrak.
Sąd oddalił wniosek pełnomocnika Komitetu Wyborczego Wyborców "Porozumienie Dombrowicza" uzasadniając decyzję brakiem jakichkolwiek konkretnych informacji w wypowiedzi Rafała Bruskiego, stanowiącej jedynie ocenę noszącą znamiona krytyki wobec kandydata na prezydenta, Konstantego Dombrowicza. Decyzję sądu ogłosiła sędzia Dorota Marszałkowska.
Postanowienie sądu nie jest prawomocne. Reprezentujący Konstantego Dombrowicza mecenas Mariusz Orzołek powiedział PR PiK, że decyzja o ewentualnym odwołaniu zapadnie po dokładnej analizie uzasadnienia sądowego postanowienia.