Kłopoty z systemem informatycznym wykorzystywanym podczas wyborów samorządowych
Problemy z systemem informatycznym polegały na tym że, w tabelach generowanych przez ten system pojawiały się nieścisłości i braki danych. Choć głosy w komisjach były już policzone, nie można było przesłać ich dalej.
Podobne problemy wystąpiły także w województwie kujawsko-pomorskim. Jak dokładnie wygląda sytuacja na Kujawach i Pomorzu tłumaczył Adam Dyla - dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy.
Dyla powiedział, że głosy są policzone w zdecydowanej większości komisji. Wyniki wyborów opinia publiczna powinna poznać w przeciągu kilku godzin.