Poseł Bańkowska przestrzega przed bombą ekologiczną w dawnym Zachemie

2014-09-25, 16:23  Polska Agencja Prasowa

Poseł Anna Bańkowska (SLD) przestrzegała w czwartek w Sejmie, że Bydgoszcz nie poradzi sobie z likwidacją niebezpiecznych odpadów na terenach po upadłych Zakładach Chemicznych Zachem. Wskazała, że według wstępnej oceny jest to 400 tys. ton odpadów.

"Tereny po byłym Zachemie to tykająca bomba ekologiczna, którą nie wiadomo, kto ma rozbroić (...) Wszyscy czyści a bomba tyka. Tak nie może być!" - podkreśliła poseł w zapytaniu do ministra środowiska.

Bańkowska zaznaczyła, że odpady poprodukcyjne są niezwykle toksyczne, wydzielają do gleby i wód gruntowych m.in. fenol, benzen, nitrobenzen, metale ciężkie. Poinformowała, że według niektórych szacunków likwidacja odpadów będzie kosztowała kilkaset milionów złotych, a według jednej z prywatnych firm nawet 3 mld zł.

Poseł pytała też, kto odpowiada za dopuszczenie do takiej sytuacji, skoro znacznie wcześniej wiadomo było, że Zachem zostanie zlikwidowany. "Dlaczego w 2012 r., kiedy sprzedano aktywa dotyczące linii TDI i uzyskano za to 180 mln zł, Ministerstwo Skarbu nie wyegzekwowało utworzenia funduszu likwidacyjnego?" - dopytywała.

Wiceminister ochrony środowiska Janusz Ostapiuk poinformował, że zgodnie z prawem za likwidację niebezpiecznych odpadów odpowiada właściciel terenu, a więc w obecnej sytuacji syndyk i nabywcy działek. Zaznaczył, że szkody nie mogą być likwidowane z funduszy ochrony środowiska, gdyż znany jest sprawca.

Przyznał, że na pięć lat przed ewentualną likwidacją zakładu powinien być utworzony fundusz likwidacyjny. Zaznaczył, że Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wydał decyzję nakazującą syndykowi utworzenie funduszu likwidacyjnego, ale ten odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Ostapiuk poinformował też, że syndyk sprzedał już część działek 14 podmiotom i obecnie "trwa dyskusja" pomiędzy nimi a Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w sprawie likwidacji odpadów. Część nabywców deklaruje, że wie o zagrożeniach i zlikwiduje je, a inni tłumaczą się, że nie bardzo wiedzieli co kupili.

Dodał też, że według informacji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska znalazł się zainteresowany kupnem 70 tys. t półproduktów do wytwarzania TDI (toluilenodwuizocyjanian - główny komponent do produkcji pianek poliuretanowych, używanych m.in. w przemyśle motoryzacyjnym czy meblarskim).

Wiceminister zapewnił, że resort przez podległe służby - Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, a także we współpracy z prezydentem Bydgoszczy na bieżąco monitoruje sytuację na terenie dawnego Zachemu. Zobowiązał się też do udzielenia pisemnej odpowiedzi poseł, po zasięgnięciu informacji w Ministerstwie Skarbu Państwa.

Zakłady Chemiczne Zachem od 2006 r. były własnością Grupy Ciech. Likwidacja fabryki rozpoczęła się w grudniu 2012 r., kiedy zwolniono większość 700-osobowej załogi. W 2013 r. zakład zmienił nazwę na Infrastruktura Kapuściska SA, która zajmowała się administrowaniem majątku po wygaszeniu produkcji i zatrudniała kilkadziesiąt osób. W połowie marca 2014 r. sąd ogłosił upadłość likwidacyjną Infrastruktury Kapuściska.

Zachem był kiedyś największym pracodawcą w Bydgoszczy, zatrudniającym w szczytowym okresie rozwoju do 7 tys. osób. (PAP)

Bydgoszcz

Region

Ruch pociągów wstrzymany po wypadku pod Inowrocławiem. Zginął mężczyzna

Ruch pociągów wstrzymany po wypadku pod Inowrocławiem. Zginął mężczyzna

2025-01-06, 12:41
Zawaliła się konstrukcja dachu. Strażacy dogaszają pożar hali w Bydgoszczy [wideo]

Zawaliła się konstrukcja dachu. Strażacy dogaszają pożar hali w Bydgoszczy [wideo]

2025-01-06, 12:01
Pożar na stacji przy A1. Ciężarówka wpadła w poślizg i uderzyła w dystrybutory

Pożar na stacji przy A1. Ciężarówka wpadła w poślizg i uderzyła w dystrybutory

2025-01-06, 09:54
Oczekiwanie na autobus w otoczeniu przyrody. We Włocławku powstaną zielone wiaty

Oczekiwanie na autobus w otoczeniu przyrody. We Włocławku powstaną zielone wiaty

2025-01-06, 09:26
Wojewoda: Dogaszanie hali produkcyjno-magazynowej potrwa wiele godzin. Nie ma ofiar

Wojewoda: Dogaszanie hali produkcyjno-magazynowej potrwa wiele godzin. Nie ma ofiar

2025-01-05, 22:17
Inowrocław uczcił 106. rocznicę Powstania Wielkopolskiego. Była inscenizacja walk [zdjęcia]

Inowrocław uczcił 106. rocznicę Powstania Wielkopolskiego. Była inscenizacja walk [zdjęcia]

2025-01-05, 18:19
Drogowcy podsumowali miniony rok: dwa mosty, Rybi Rynek, nowe tramwaje i drogi

Drogowcy podsumowali miniony rok: dwa mosty, Rybi Rynek, nowe tramwaje i drogi

2025-01-05, 16:51
Nietypowa akcja strażaków z regionu. Ewakuowali pasażerów z zepsutego pociągu

Nietypowa akcja strażaków z regionu. Ewakuowali pasażerów z zepsutego pociągu

2025-01-05, 12:55
Toruń pożegnał Lidię Grzeszkiewicz-Kotlewską. Archeolog spoczęła na cmentarzu św. Jerzego

Toruń pożegnał Lidię Grzeszkiewicz-Kotlewską. Archeolog spoczęła na cmentarzu św. Jerzego

2025-01-05, 11:08
Spłonęły domki letniskowe w Kruszwicy. Trwa szacowanie strat i badanie przyczyny

Spłonęły domki letniskowe w Kruszwicy. Trwa szacowanie strat i badanie przyczyny

2025-01-05, 09:31