Prezes ProNatury tłumaczył się radnym z komisji rewizyjnej
ProNatura działa legalnie zapewnia prezes miejskiej spółki. Konrad Mikołajski pojawił się na posiedzeniu komisji rewizyjnej bydgoskiej rady miasta. Jej członkowie chcieli się dowiedzieć, jaka przyszłość czeka ProNaturę w związku z kwietniowym wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Sąd orzekł, że miejska spółka nie spełnia wymagań dotyczących Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych i nie może przyjmować odpadów zmieszanych.
Radni z komisji rewizyjnej zajęli się sprawą na skutek pisma, jakie przesłał do komisji Grzegorz Hoppe - prezes Remondisu w Bydgoszczy, który argumentował m.in. że firmy wywożące odpady komunalne do instalacji ProNatury łamią przepisy.
- Nie można naginać faktów i nieprawomocnego wyroku traktować jako ostateczny i oskarżać ProNaturę, władze miasta i samorząd o popełnienie przestępstwa - tłumaczył Konrad Mikołajski prezes miejskiej spółki.
Dodał, że sąd wydając wyrok wstrzymał wykonanie uchwały z 2012 r., tymczasem w tym roku samorząd województwa uchwalił nową, która nadała ProNaturze rangę Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych.
Prezes ProNatury poinformował, że spółka złożyła już odwołanie do NSA i zapewnił, że przygotowuje się do spełnienia nowych wymogów ministra środowiska.
Spalarnia, która powstanie do końca 2015 r. spełniać będzie wszystkie wymogi.