Opiekunowie wyprawy gimnazjalistów do jaskini Studnisko nie mieli uprawnień instruktorskich

2014-06-05, 17:52  Polska Agencja Prasowa

Osoby, które opiekowały się grupą uczniów uczestniczącą w poniedziałkowym wypadku w jaskini Studnisko w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, nie mają uprawnień instruktorskich - poinformował w czwartkowym oświadczeniu Polski Związek Alpinizmu. W wypadku zginęła 16-latka.

Osoby te nie uczestniczyły w żadnych prowadzonych przez Związek szkoleniach, które upoważniałyby do prowadzenia i nadzoru nad zorganizowanymi grupami działającymi w jaskiniach - poinformowały w przesłanym PAP oświadczeniu zarząd PZA i Komisja Taternictwa Jaskiniowego PZA.

W poniedziałek późnym wieczorem w Studnisku zginęła 16-letnia uczennica przygnieciona oberwanym fragmentem skały. Dziewczyna przyjechała na Jurę w poniedziałek z ok. 40-osobową grupą z gimnazjum ze Świekatowa (Kujawsko-Pomorskiego). Do jaskini weszła w grupie siedmiorga gimnazjalistów i trzech opiekunów - dotąd określanych m.in. przez policję i prokuraturę jako instruktorzy.

W oświadczeniu PZA zaznaczył, że jaskinia Studnisko wymaga znajomości specjalistycznych technik stosowanych w taternictwie jaskiniowym. "Wejście do niej jest możliwe wyłącznie dla osób posiadających przygotowanie i uprawnienia do uprawiania taternictwa jaskiniowego oraz po uzgodnieniu z Regionalnym Konserwatorem Przyrody" - brzmi fragment oświadczenia.

"Wszelkie formy aktywności w jaskiniach nieudostępnionych dla ruchu turystycznego wymagają opieki ze strony osób doświadczonych, które są w stanie ocenić zagrożenia występujące w czasie pokonywania odcinków wymagających umiejętności stosowania technik linowych, jak również wszelkich innych, które stwarzają różnego rodzaju zagrożenia w czasie ich pokonywania" - podkreślono.

We wtorek częstochowska prokuratura rejonowa wszczęła Śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Jak przekazał PAP dzień później rzecznik częstochowskiej prokuratury okręgowej Tomasz Ozimek, w postępowaniu zabezpieczono dokumentację wycieczki i dokumentację uprawnień instruktorów.

Prokuratorzy zasygnalizowali również w środę, że w śledztwie prawdopodobnie będzie konieczna opinia biegłego specjalisty z zakresu ratownictwa górskiego. Ratownicy górscy i prowadzący śledztwo m.in. zwracali uwagę, że penetracja Studniska nie należy do łatwych - jaskinia jest głęboka, zaczyna się 40-metrowym pionowym zjazdem na linie. Biegły ma więc sformułować opinię dotyczącą organizacji takiej wyprawy w nocy, podczas padającego deszczu i z udziałem dzieci, które nie miały doświadczenia.

Przedstawiciele PZA przypomnieli w czwartek, że decyzją wojewody śląskiego z 7 września 2007 r., do jaskini Studnisko można wchodzić tylko od 1 września do 15 listopada (już wcześniej informowali o tym ratownicy GOPR. dodając, że jest to związane z letnią kolonią rozrodczą nietoperzy w tej jaskini). Prokuratorzy zapowiedzieli sprawdzenie, czy jedynym powodem okresowego zamknięcia Studniska jest ochrona zwierząt czy też chodzi także o względy bezpieczeństwa.

Do wypadku doszło na głębokości ok. 55 metrów. Oderwana skała wapienna, która przygniotła nastolatkę ważyła około pół tony. Dziewczyna zginęła na miejscu. Sześcioro dzieci również zostało przewiezionych do szpitala z ogólnymi potłuczeniami, jedna dziewczynka doznała wstrząśnienia mózgu.

Jaskinia Studnisko należy do najgłębszych na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Dochodziło już w niej do groźnych wypadków. To również kolejny w ostatnich tygodniach śmiertelny wypadek na terenie Jury. Pod koniec kwietnia br. zginął tam 30-letni grotołaz z Łodzi.

Region

Podszywał się pod lekarza. Oszust wyłudził od 87-letniej bydgoszczanki ponad 70 tysięcy złotych

Podszywał się pod lekarza. Oszust wyłudził od 87-letniej bydgoszczanki ponad 70 tysięcy złotych

2024-08-06, 12:09
Miłośnicy adrenaliny jeżdżą po Toruniu. Nocne rajdy motocyklowe niepokoją mieszkańców

Miłośnicy adrenaliny jeżdżą po Toruniu. Nocne rajdy motocyklowe niepokoją mieszkańców

2024-08-06, 11:31
Szpital w Grudziądzu kluczowy dla bezpieczeństwa Rozmowa prezydenta miasta z ministrem Siemoniakiem

Szpital w Grudziądzu kluczowy dla bezpieczeństwa? Rozmowa prezydenta miasta z ministrem Siemoniakiem

2024-08-06, 10:31
Terminal w Emilianowie może przynieść miliardowe zyski, a projekt jest zagrożony. Prezes spółki w Rozmowie Dnia

Terminal w Emilianowie może przynieść miliardowe zyski, a projekt jest zagrożony. Prezes spółki w „Rozmowie Dnia”

2024-08-06, 09:04
Kamienica na bydgoskim Śródmieściu odzyskała dawny blask. Kończy się rewitalizacja budynku

Kamienica na bydgoskim Śródmieściu odzyskała dawny blask. Kończy się rewitalizacja budynku

2024-08-06, 06:49
Bydgoskie fotopułapki skutecznie walczą ze śmieciarzami. Miasto zakupi kolejne urządzenia

Bydgoskie fotopułapki skutecznie walczą ze „śmieciarzami”. Miasto zakupi kolejne urządzenia

2024-08-05, 21:31
W Baruchowie znów pojawią się urny wyborcze. Mieszkańcy wybiorą wójta

W Baruchowie znów pojawią się urny wyborcze. Mieszkańcy wybiorą wójta

2024-08-05, 20:42
Policyjne suszarki wymierzone w piratów drogowych. Mundurowi przeprowadzili akcję Prędkość

Policyjne „suszarki” wymierzone w piratów drogowych. Mundurowi przeprowadzili akcję „Prędkość”

2024-08-05, 19:53
Karina Ścieszyńska została nowym Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska

Karina Ścieszyńska została nowym Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska

2024-08-05, 19:01
Włamywał się do kilku sklepów w Toruniu. Recydywista wpadł w ręce policjantów

Włamywał się do kilku sklepów w Toruniu. Recydywista wpadł w ręce policjantów

2024-08-05, 18:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę