Wyprawy do jaskini nie było w planach wycieczki gimnazjalistów ze Świekatowa; prokuratura zbada przyczyny śmierci 16-latki
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci gimnazjalistki ze Świekatowa.
Jak poinformował rzecznik prasowy prokurator Tomasz Ozimek, przesłuchano już świadków tragedii.
Tymczasem jak wynika z ustaleń wizytatorów Kujawsko-Pomorskiego Kuratorium Oświaty, wyprawy do jaskini Studnisko nie było w planach wycieczki gimnazjalistów ze Świekatowa. Urzędnicy poprosili dyrektora szkoły o uzupełnienie dokumentacji. Dalsze decyzje kuratora będą zależały od wyników śledztwa w tej sprawie.
Jak informowaliśmy, 16-letnia Natalia z Lubania -Lipiny, uczennica gimnazjum w Świekatowie, została przygnieciona oberwanym fragmentem skały wapiennej w Jaskini Studnisko na terenie rezerwatu Sokole Góry.
Dziewczyna przyjechała do Jury w poniedziałek wraz z ok. 40-osobową grupą gimnazjalistów ze Świekatowa; mieli tam spędzić kilka dni. Wieczorem grupa siedmiorga uczniów i trzech instruktorów wybrała się na teren rezerwatu Sokole Góry i weszła do jaskini Studnisko.
Dziewczyna straciła życie, sześcioro jej kolegów zostało rannych. Troje już zostało wypisanych ze szpitala w Częstochowie. Pozostali wrócili do domów.