Zemke, Złotowski i Zwiefka w Parlamencie Europejskim

2014-05-26, 21:47  Polska Agencja Prasowa
Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Z okręgu kujawsko-pomorskiego mandaty uzyskali: Janusz Zemke (SLD), Kosma Złotowski (PiS) i Tadeusz Zwiefka (PO).

  • Janusz Zemke (sylwetka)
Janusz Zemke (SLD) po raz drugi zdobył mandat posła Parlamentu Europejskiego w okręgu kujawsko-pomorskim. Od lat w Sejmie i europarlamencie zajmuje się sprawami bezpieczeństwa i obronności.

Zemke jest jednym z najbardziej doświadczonych polskich parlamentarzystów. W latach 1989-2009 przez siedem kadencji zasiadał w Sejmie, a przez ostatnie pięć lat był posłem Parlamentu Europejskiego. Główna sfera jego zainteresowań od lat to bezpieczeństwo i obronność.

"Trzymam się zasady, że jeżeli politykę traktuje się jako zawód, to trzeba się na czymś znać bardzo dobrze, a na innych rzeczach może nie tak bardzo dobrze. Otóż ja swoje życie parlamentarne w Polsce, jak i w Parlamencie Europejskim koncentrowałem na sprawach bezpieczeństwa i obrony" - mówił Zemke podczas jednej z debat w ostatniej kampanii wyborczej.

Podkreślił, że w Sejmie miał okazję kierować wszystkimi komisjami zajmujących się tymi zagadnieniami, czyli Komisją Obrony Narodowej, Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, a także kilkakrotnie przewodniczył Komisji ds. Służb Specjalnych.

Zemke w latach 1997-2001 reprezentował polski parlament w Komisji Technologii Wojskowych Unii Zachodnioeuropejskich (międzynarodowa organizacja wojskowa istniejąca w latach 1954-2011).

W latach 2001-2005 był sekretarzem stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej rządach Leszka Millera i Marka Belki. Do jego kompetencji należały sprawy budżetu, inwestycje i techniczna modernizacja wojska.

"To była oficjalna funkcja, a nieformalna, o której wówczas nie mogłem mówić, polegała na tym, że przez trzy lata odpowiadałem za polskie operacje w Afganistanie i Iraku. Byłem tam kilkadziesiąt razy. To jest temat na napisanie kilku książek" - ujawnił Zemke ostatnio.

Polityk przyznaje, że "dołożył ręki" do powołania w Bydgoszczy Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO, Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych i 1. Pomorskiej Brygady Logistycznej.

W Parlamencie Europejskim pracował w Komisji Bezpieczeństwa i Obrony, Komisji Spraw Zagranicznych, Komisji Transportu i Turystyki.

Zemke w czasie sprawowania funkcji europosła często był obecny w regionie kujawsko-pomorskim, spotykał się z mieszkańcami i reprezentantami różnych środowisk, zorganizował wyjazdy ponad 2,5 tys. mieszkańców, a dla 195 studentów staże w Brukseli, Strasburgu i regionie, a także kursy języka angielskiego dla młodzieży i kursy komputerowe dla seniorów.

W kampanii wyborczej podkreślał, że w polityce jest zwolennikiem dyskusji i rozmów, poszukiwania kompromisów, bo życie nauczyło go, że walki powodują wyłącznie klęski.

Zemke w wyborach do Sejmu, startując w okręgu bydgoskim zawsze uzyskiwał wysokie poparcie (w 2007 r. ponad 42 tys. głosów). Tak też było w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 r., gdy otrzymał prawie 70 tys. głosów, czyli 87,87 proc. wszystkich głosów oddanych na listę SLD-UP w okręgu kujawsko-pomorskim. Był to też drugi wynik w regionie, po kandydacie PO Tadeuszu Zwiefce, który zdobył prawie 83 tys. głosów.

Zemke urodził się w 1949 r. w Kowalewie Pomorskim (Kujawsko-Pomorskie). Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, a tytuł doktora nauk politycznych uzyskał w Wyższej Szkole Nauk Społecznych przy KC PZPR w Warszawie.

Należał do PZPR (w latach 1969-1990), Związku Młodzieży Socjalistycznej i Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej. Był członkiem SdRP, od 1999 r. należy do SLD. W latach 1970-77 był pracownikiem naukowym Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy (do 1974 r. funkcjonującej jako Wyższa Szkoła Inżynierska, obecnie Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy). Przez kolejne trzy lata pracował w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu w Warszawie.

Później był starszym inspektorem w Wydziale Społeczno-Zawodowym KC PZPR (1980-81), sekretarzem propagandy KW PZPR w Bydgoszczy (1981-83) oraz sekretarzem ds. organizacyjnych w tym komitecie (1983-86). Następnie pracował w KC PZPR jako zastępca kierownika Wydziału Polityczno-Organizacyjnego, a następnie jako zastępca kierownika Sekretariatu Komisji Pracy Partyjnej. Od września 1989 r. do stycznia 1990 był pierwszym sekretarzem KW PZPR w Bydgoszczy.

Zemke jest żonaty, ma troje dorosłych dzieci.

  • Tadeusz Zwiefka (sylwetka)

Tadeusz Zwiefka (PO) został europosłem na kolejną kadencję. Jeden z najaktywniejszych europosłów, szef kampanii wyborczej PO startował z 3. miejsca na liście partii w okręgu kujawsko-pomorskim. Wierzę w zdobycie mandatu, kampanię prowadzę od 10 lat – deklarował przed wyborami.


Zwiefka, znany dziennikarz telewizyjny, w polityce zaistniał 10 lat temu, gdy pierwszy raz dostał się do PE z okręgu kujawsko-pomorskiego. Znany był wówczas jako dziennikarz telewizyjny, ale nie był kojarzony z regionem. Startując z trzeciej pozycji zdobył największe poparcie spośród kandydatów listy PO - ponad 26 tys. głosów, co było trzecim wynikiem w okręgu. Jednak to on zdobył jedyny mandat, jaki na podstawie przepisów prawa wyborczego przydzielono w tym okręgu.


O Zwiefce jako europarlamentarzyście zrobiło się głośno w 2008 r. Niemiecka telewizja RTL zarejestrowała, jak polski poseł opuszcza gmach PE w Strasburgu i wyjeżdża do domu tuż po podpisaniu listy, na podstawie której wypłacana jest dieta.


Poseł tłumaczył się, że reportaż został "zmanipulowany", gdyż tego dnia parlament nie obradował. Jednak nie zdecydował się na podanie do sądu autorów reportażu. "W tym reportażu nie padała informacja: +zamiast uczestniczyć w obradach pojechał do domu+. Materiał był zrealizowany nierzetelnie, ale nie było w nim kłamstwa - nie było powodu, bym pozywał RTL" - argumentował.


Po raz drugi Zwiefka zdobył mandat posła do PE w okręgu kujawsko-pomorskim przed pięcioma laty. Jako lider listy PO otrzymał najwięcej głosów w okręgu - prawie 83 tysiące. Wówczas mandaty zdobyli w tym okręgu także Janusz Zemke (SLD) i Ryszard Czarnecki (PiS).


Zwiefka w ostatniej kadencji PE był koordynatorem Grupy Europejskiej Partii Ludowej w Komisji Prawnej, zajmując się formułowaniem stanowisk w kwestiach legislacyjnych.


Należał do najaktywniejszych polskich europosłów. Był autorem 12 stanowisk dotyczących głównie prawa cywilnego i handlowego, prawa rodzinnego, pomocy prawnej oraz immunitetów, a także 5 opinii na temat m.in. zwalczania nadużyć finansowych, zapewnienia ochrony konsularnej obywateli UE za granicą. Zgłosił również 55 poprawek i 29 interpelacji.


Był członkiem specjalnej komisji ds. przestępczości zorganizowanej, korupcji i prania pieniędzy. Z jego inicjatywy zorganizowano wysłuchanie publiczne dotyczące przemytu towarów przez wschodnią granicę UE.


Zwiefka w tegorocznych wyborach do PE znalazł się na trzecim miejscu listy PO w okręgu kujawsko-pomorskim, za byłym wicepremierem, ministrem finansów Jackiem Rostowskim i mistrzynią olimpijską w pływaniu Otylią Jędrzejczak.


Zabieganie o poparcie wyborców dla siebie musiał godzić z obowiązkami szefa kampanii wyborczej Platformy. Został nim za Jacka Protasiewicza, który zrezygnował z funkcji i kandydowania do PE w związku incydentem na lotnisku we Frankfurcie nad Menem, gdzie wdał się w sprzeczkę z celnikami i policjantami.


Zwiefka w kwietniowym wywiadzie dla „Expressu Bydgoskiego” mówił, że kampanii wyborczej nie robi się tylko przez miesiąc czy dwa, ale przez cały czas sprawowania mandatu europosła. "Można więc powiedzieć, że swoją kampanię w województwie kujawsko-pomorskim prowadzę już od 10 lat, utrzymując ścisłe kontakty z regionem i rzetelnie wywiązuję się ze swoich obowiązków w PE. Wierzę, że ponowne zdobycie mandatu jest możliwie również z trzeciego miejsca. Nie jest to bowiem głosowanie na listę partyjną, lecz na konkretnych kandydatów" - podkreślił.


Zwiefka urodził się 28 grudnia 1954 r. w Tucholi (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie skończył szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące. Ukończył prawo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Podyplomowe Studium Dziennikarstwa na Akademii Nauk Społecznych w Warszawie.


Po studiach przez półtora roku pracował w Dziale Organizacyjno-Prawnym Fabryki Obrabiarek Specjalnych w Poznaniu. W latach 1982-1998 pracował w Telewizji Polskiej. Najpierw jako dziennikarz, a później kierownik Redakcji Lokalnych Programów Informacyjnych w Poznaniu. Następnie był prezenterem Programu II i "Wiadomości" w Programie I, sprawozdawcą parlamentarnym i komentatorem. Krótko był też dyrektorem oddziału TVP w Szczecinie, a potem szefem programu publicystycznego "W centrum uwagi" w TVP 1.


Pod koniec 2000 r. ponownie związał się telewizją, gdzie do czasu kampanii wyborczej do PE w 2004 r. był współtwórcą, wydawcą i prowadzącym Magazyn Reporterów TVP 3 "Telekurier".


Zwiefka jesienią 2013 r. został szefem PO w Bydgoszczy.

  • Kosma Złotowski (sylwetka)

Kosma Złotowski (PiS) zdobył mandat europosła w okręgu kujawsko-pomorskim. Zadebiutuje w Parlamencie Europejskim. W kampanii podkreślał, że eurowybory powinny być początkiem, który doprowadzi do zwycięstwa PiS w kolejnych wyborach w tym i przyszłym roku.


Złotowski po raz drugie startował w wyborach do PE. Pierwszy raz o mandat - bez powodzenia - ubiegał się w 2004 r., gdy startując z drugiego miejsca, zdobył ponad 4 tys. głosów.


Z kolei przed pięcioma laty miał być liderem listy. Jego kandydaturę zaakceptował nawet zarząd główny PiS, ale później komitet polityczny wskazał na jego miejsce Ryszarda Czarneckiego, który w latach 2004-2009 był europosłem z Dolnego Śląska. Złotowski w ogóle nie znalazł się na liście.


Decyzja wywołała oburzenie wśród bydgoskich działaczy PiS. Jako pierwszy zmianę lidera listy oprotestował ówczesny szef rady regionalnej PiS poseł Wojciech Mojzesowicz. Żądał zmiany decyzji władz centralnych, a gdy się tego nie doczekał, wystąpił z partii. W ślady Mojzesowicza poszła grupa działaczy PiS z okręgu, w większości samorządowców.


Złotowski, mimo że nie znalazł się na liście, włączył się w kampanię wyborczą do PE. "Złotowski pokazał wielką klasę, bo to nie jest łatwo zacisnąć zęby, schować osobiste ambicje, urazy, emocje i jednak zagrać w drużynie" - komentował wówczas Czarnecki, który ostatecznie zdobył mandat z okręgu kujawsko-pomorskiego.


W tegorocznych wyborach do PE Złotowski był liderem listy. Podczas konwencji inaugurującej kampanię w okręgu kujawsko-pomorskim przekonywał, że celem PiS jest rozwój Polski. "Naszym celem jest zmiana. Tej zmiany możemy dokonać tylko my, musimy to jasno sobie uświadomić. Czy zmienimy Polskę 25 maja? Nie! W PE jest ponad 700 posłów, 51 z Polski. My musimy sobie uświadomić, że teraz będą wybory do PE, ale za kilka miesięcy będą wybory samorządowe (...), to wybory realnej władzy. Za kilkanaście miesięcy odbędą się wybory prezydenta Rzeczypospolitej i wybory najwyższej władzy - Sejmu i Senatu" - mówił Złotowski.


Zaznaczył, że wybory do PE to początek, ale żeby zmienić Polskę, trzeba wygrać wybory jesienią i w przyszłym roku. "Zwycięstwo teraz to zwycięstwo jesienią, a zwycięstwo jesienią to zwycięstwo w przyszłym roku. Tylko te dwa zwycięstwa mogą zmienić Polskę, mogą zmienić kierunek Polski, w którym ona dzisiaj dryfuje" - dodał Złotowski.


W kampanii wyborczej podkreślał, że jest miejscowym kandydatem, który w Bydgoszczy urodził się i założył rodzinę, z miastem związał całe życie. Obiecywał, że jako europoseł będzie walczył o tanią energię dla Polaków, 100 euro miesięcznie dla rodziców na każde dziecko i zrównanie dopłat dla polskich rolników.


Złotowski urodził się 14 stycznia 1964 r. w Bydgoszczy. W 1990 r. ukończył filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim, a 2004 r. uzyskał dyplom Master of Business Administration (MBA) Dominican University w Chicago. Po studiach był asystentem na Wydziale Humanistycznym Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy i równolegle dziennikarzem ówczesnego Ośrodka Telewizyjnego w Bydgoszczy.


Złotowski w latach 1990-1999 należał do Porozumienia Centrum, w latach 1999-2002 działał w Porozumieniu Polskich Chrześcijańskich Demokratów. W 2002 r. został jest działaczem PiS; od 2012 r. jest szefem partii w okręgu bydgoskim.


Karierę polityczną rozpoczął w 1994 r., gdy w wieku 29 lat został wybrany przez radnych prezydentem Bydgoszczy; funkcję pełnił przez rok. W latach 1997-2001 był posłem na Sejm z listy AWS. Od 2002-2005 zasiadał w bydgoskiej Radzie Miasta, a w latach 2005-2007 był senatorem z listy PiS. Bez powodzenia ubiegał się w 2007 r. o mandat posła, a w 2010 r. - o funkcję prezydenta miasta.


Przed trzema laty został ponownie posłem. Uzyskał poparcie prawie 22 tys. wyborców, co było drugim wynikiem w okręgu. W Sejmie był członkiem Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Administracji i Cyfryzacji. (PAP)


Region

Jak przygotowujemy audycje Wiedzą to już uczniowie z II LO w Bydgoszczy [zdjęcia]

Jak przygotowujemy audycje? Wiedzą to już uczniowie z II LO w Bydgoszczy! [zdjęcia]

2024-11-20, 15:31
Krew szybko znika, a przybywa jej za mało. Szpitale mają coraz więcej zabiegów

Krew szybko znika, a przybywa jej za mało. „Szpitale mają coraz więcej zabiegów”

2024-11-20, 13:33
Oskarżony o zabójstwo 13-letniej Nadii. Proces Mikołaja J. za zamkniętymi drzwiami [wideo]

Oskarżony o zabójstwo 13-letniej Nadii. Proces Mikołaja J. za zamkniętymi drzwiami [wideo]

2024-11-20, 12:32
Pijana matka z Mogilna opiekowała się trójką dzieci. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny

Pijana matka z Mogilna opiekowała się trójką dzieci. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny

2024-11-20, 11:34
Rowerzystka potrącona przez ciężarówkę w Kotomierzu. Nie przeżyła wypadku

Rowerzystka potrącona przez ciężarówkę w Kotomierzu. Nie przeżyła wypadku

2024-11-20, 10:30
Mikołajowi J. grozi dożywocie. Początek procesu po brutalnym zabójstwie 13-letniej Nadii

Mikołajowi J. grozi dożywocie. Początek procesu po brutalnym zabójstwie 13-letniej Nadii

2024-11-20, 09:45
Policyjny związkowiec: Negocjujemy z ministerstwem, ale nie wykluczamy protestu [Rozmowa Dnia]

Policyjny związkowiec: Negocjujemy z ministerstwem, ale nie wykluczamy protestu [Rozmowa Dnia]

2024-11-20, 09:02
Ze szkolnego samorządu do młodzieżowej rady miasta i jeszcze dalej Uczniowie na kongresie

Ze szkolnego samorządu do młodzieżowej rady miasta i jeszcze dalej! Uczniowie na kongresie

2024-11-20, 07:00
Pierwsi studenci medycyny PB na zajęciach w bydgoskim Szpitalu Wojskowym [zdjęcia]

Pierwsi studenci medycyny PB na zajęciach w bydgoskim Szpitalu Wojskowym [zdjęcia]

2024-11-19, 21:05
Wystawianie fikcyjnych faktur, czyli pranie pieniędzy. Śledztwo CBŚP i KAS z regionu [wideo]

Wystawianie fikcyjnych faktur, czyli pranie pieniędzy. Śledztwo CBŚP i KAS z regionu [wideo]

2024-11-19, 20:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę