Jacek Kostrzewa z Nowej Prawicy spotkał się z wyborcami we Włocławku
Powoli dobiega końca kampania wyborcza do europarlamentu. Kandydaci na europosłów wykorzystują ostatnie godziny na spotkania z wyborcami. Do Włocławka przyjechał Jacek Kostrzewa - na Kujawach i Pomorzu "jedynka" na liście Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke.
W trakcie konferencji prasowej kandydat bronił swojego partyjnego szefa, który w niedawnym wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" stwierdził, że mordowanie milionów ludzi nie było celem Hitlera, że nie ma dowodów na to, że Hitler wiedział o eksterminacji Żydów, a gdyby dzisiaj stanął przed sądem, musiałby zostać uniewinniony.
Wypowiedź ta wywołała burzę. "Polska Razem" Jarosława Gowina chce złożyć przeciw liderowi Nowej Prawicy pozew w trybie wyborczym, związany z zakazem publicznego
zaprzeczania zbrodniom hitlerowskim.
Jacek Kostrzewa nie zanegował we Włocławku stanowiska swego partyjnego szefa. Kandydat na europosła z wykształcenia jest geografem. Pracuje w Departamencie
Kontroli i Audytu Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.