Niecodzienna interwencja włocławskiej "drogówki"
Do nietypowej sytuacji doszło w poniedziałek na włocławskim osiedlu Rybnica, gdzie policjanci zatrzymali pijanego mężczyznę siedzącego w zaparkowanym samochodzie.
Choć zatrzymany siedział na miejscu kierowcy, jednak nie prowadził pojazdu. Nie było zatem podstaw do zatrzymania mężczyzny za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym.
Wszystko zakończyłoby się "pokojowo" gdyby nie fakt, że na wieść o przewiezieniu zatrzymanego na komendę, mężczyzna chciał wręczyć policjantom "łapówkę" za odstąpienie od czynności. Za przestępstwo tego rodzaju zatrzymanemu grozi wyrok do 8 lat pozbawienia wolności.