Cmentarze to nie pomniki. O sowieckich symbolach w regionie

2014-05-05, 12:43  Marcin Doliński / PAP
Na cmentarzu w Świeciu nad Wisłą spoczywa 700 czerwonoarmistów. Fot. Marcin Doliński

Na cmentarzu w Świeciu nad Wisłą spoczywa 700 czerwonoarmistów. Fot. Marcin Doliński

Po dewastacji pomnika gen. Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie w Warmińsko-Mazurskiem pojawiły się pytania o obecność symboli sowieckich, także na Kujawach i Pomorzu.

Czy miejsca pamięci żołnierzy Armii Czerwonej powinny zniknąć czy wręcz przeciwnie należy o nie dbać?

Na cmentarzu w Świeciu nad Wisłą spoczywa 700 czerwonoarmistów. O stan cmentarza i mogił dba urząd miasta. Policja nie odnotowała dotąd żadnych aktów wandalizmu.

- Cmentarz jest zadbany, niezależnie czy to żołnierze polscy czy czerwonoarmiści ich mogiły powinni być szanowane - twierdzą mieszkańcy.

Podobne miejsca pamięci znajdują się w Ciechocinku, Toruniu i Tucholi.

W nocy z soboty na niedzielę nieznani sprawcy zdewastowali pomnik gen. Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie, odpowiedzialnego za likwidację AK na Wileńszczyźnie. Do incydentu doszło kilkanaście godzin przed planowaną wizytą rosyjskiej delegacji z obwodu kaliningradzkiego.

Sprawę dewastacji pomnika komentował na konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Pan generał Czerniachowski to jest ten, który wyłapywał i wywoził na wschód żołnierzy Armii Krajowej" - przypomniał. "Utrzymywanie pomników ludzi, którzy byli po prostu zbrodniarzami, obraża Polaków w sposób drastyczny" - dodał.

Dlatego, zdaniem Kaczyńskiego, "trzeba tę sprawę skończyć raz na zawsze, wtedy nie będziemy mieli tego rodzaju problemu jak dewastacja". "Proszę mnie nie zachęcać, bym wyrażał żal z tego powodu, że pomniki zbrodniarzy traktowane są w sposób nieprzyjazny" - powiedział Kaczyński.

Według prezesa PiS pomniki takie jak gen. Czerniachowskiego powinny być przenoszone albo na cmentarze, albo do "jakiegoś muzeum komunizmu".

O pomniku stało się głośno na początku tego roku, gdy rada miejska Pieniężna wyraziła wolę jego rozebrania, co wzbudziło protesty w Rosji. Inicjatywę lokalnego samorządu poparła Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która zaproponowała stronie rosyjskiej przeniesienie pomnika na teren obwodu kaliningradzkiego. Ambasada Federacji Rosyjskiej w Warszawie uznała tę propozycję za nieuzasadnioną.

W lutym rosyjska ambasada zorganizowała przy pomniku obchody rocznicy śmierci Czerniachowskiego. Przed tą uroczystością grupa Rosjan odnowiła monument i uporządkowała jego otoczenie bez zgody władz Pieniężna.

Wcześniej Rosjanie nie organizowali oficjalnych uroczystości w tym miejscu. Zbudowany na początku lat 70. ubiegłego wieku monument z popiersiem gen. Czerniachowskiego od lat stał praktycznie zapomniany i zarósł krzakami. Pomnik stoi niedaleko miejsca, gdzie radziecki dowódca został śmiertelnie ranny podczas operacji wschodniopruskiej w lutym 1945 r.

W ocenie polskich historyków "wobec Polski i Polaków generał Iwan Daniłowicz Czerniachowski odegrał rolę zdecydowanie negatywną". Jako dowódca 3. Frontu Białoruskiego był odpowiedzialny za realizację operacji wileńskiej. Doprowadził do aresztowania płk. Aleksandra Krzyżanowskiego "Wilka" i rozbrojenia 8 tys. żołnierzy AK, z których wielu zostało zesłanych do łagrów lub przymusowo wcielonych do Armii Czerwonej. Rosjanie uważają go natomiast za jednego z najzdolniejszych radzieckich dowódców i bohatera wojennego.(PAP)

Czy miejsca pamięci żołnierzy Armii Czerwonej powinny zniknąć czy wręcz przeciwnie należy o nie dbać? (Popołudnie z nami)

Region

Nożownik z Lipna zaatakował 25-latka. Został aresztowany i grozi mu nawet 30 lat więzienia

Nożownik z Lipna zaatakował 25-latka. Został aresztowany i grozi mu nawet 30 lat więzienia

2024-09-30, 14:21
Błysk medali olimpijskich w Urzędzie Marszałkowskim. Sportowcy przyjechali do Torunia

Błysk medali olimpijskich w Urzędzie Marszałkowskim. Sportowcy przyjechali do Torunia

2024-09-30, 13:38
Tragiczny wypadek na zamku w Golubiu-Dobrzyniu. Nie żyje 18-latek przygnieciony przez armatę

Tragiczny wypadek na zamku w Golubiu-Dobrzyniu. Nie żyje 18-latek przygnieciony przez armatę

2024-09-30, 12:37
Radiokonferencja w Polskim Radiu PiK: politycy dyskutowali o powodzi i środkach z KPO [wideo]

Radiokonferencja w Polskim Radiu PiK: politycy dyskutowali o powodzi i środkach z KPO [wideo]

2024-09-30, 12:12
Trzy białe worki w mieszkaniu 67-latki z Janikowa. Trzymała tam 35 kilogramów tytoniu

Trzy białe worki w mieszkaniu 67-latki z Janikowa. Trzymała tam 35 kilogramów tytoniu

2024-09-30, 10:48
Polonia Bydgoszcz potrzebuje nowego oblicza  kibice walczą o nowoczesny stadion

Polonia Bydgoszcz potrzebuje nowego oblicza – kibice walczą o nowoczesny stadion

2024-09-30, 09:54
PESA wyjeżdża na prostą i nabiera prędkości. Rozmowa Dnia o inwestycjach bydgoskiej firmy

PESA wyjeżdża na prostą i nabiera prędkości. „Rozmowa Dnia” o inwestycjach bydgoskiej firmy

2024-09-30, 09:06
Plac Piastowski bez targowiska Handlowcy się obawiają, urzędnicy chcą zmian

Plac Piastowski bez targowiska? Handlowcy się obawiają, urzędnicy chcą zmian

2024-09-30, 07:46
Ma lecieć przez 30 km, a oni będą prowadzili badania. Uczniowie zbudowali balon

Ma lecieć przez 30 km, a oni będą prowadzili badania. Uczniowie zbudowali balon

2024-09-30, 06:50
Bazylika świętuje 100 lat Proboszcz: Nasz Kościół jest żywy i prawdziwy [wideo, zdjęcia]

Bazylika świętuje 100 lat! Proboszcz: Nasz Kościół jest żywy i prawdziwy! [wideo, zdjęcia]

2024-09-29, 19:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę