Domniemany sprawca wypadku w Klamrach pod opieką psychiatrów
Wysłuchanie przez chełmiński sąd 16-letniego chłopaka, podejrzewanego o spowodowanie wypadku w Klamrach, gdzie zginęło 7 nastolatków, prawdopodobnie nie odbędzie się w najbliższym terminie.
Mateusz M. cały czas przebywa w grudziądzkim szpitalu na oddziale psychiatrycznym i nic nie wskazuje na to, aby pojawił się w sądzie 8 maja. Jego stan fizyczny nie budzi żadnych obaw.
Dyrektor lecznicy, Marek Nowak uważa natomiast, że teraz najważniejsze jest zdrowie psychiczne chłopaka i jeszcze kilkanaście dni powinien on przebywać w szpitalu pod opieką lekarzy.