Czy wypożyczalnia rowerów w Toruniu chroni dane klientów?
Dane osób korzystających z roweru miejskiego w Toruniu w dalszym ciągu nie są odpowiednio chronione, choć Mariusz Sobczak, partner firmy WiM System, obsługującej wypożyczalnię rowerów, zapewniał we wtorek dziennikarzy, że system jest już bezpieczny.
Polskie Radio PiK kolejny raz potwierdziło, że wysyłane mailem do użytkowników dane dostępu do wypożyczalni - identyfikator i hasło - mogą być przechwycone przez osoby nieuprawnione. Żeby się przed tym uchronić, trzeba korzystać ze skrzynek mailowych, które szyfrują dostęp do poczty – radzi informatyk Polskiego Radia PiK Maciej Pieśnin.
Do środy firma miała naprawić również inne usterki: między innymi wyposażyć rowery w dodatkowe zapięcia, stworzyć iteratywną mapę pokazująca liczbę dostępnych rowerów i przetłumaczyć portal na język niemiecki i angielski.
Nie wiemy czy urzędnicy zaakceptowali wszystkie poprawki, ponieważ dyrektor Wydziału Sportu i Turystki nie odebrał od nas telefonu. Pozytywne zmiany sami zauważyliśmy jednak na stronie roweru miejskiego i w dwóch stacjach rowerowych. Małgorzata Mac, współwłaściciel firmy WiM System wierzy, że rower miejski będzie zyskiwał kolejnych użytkowników.
Na temat bezpieczeństwa systemu, firma wypowie się po tym jak zapozna się z naszą dokumentacją. Dodajmy, że od początku kwietnia toruński samorząd ma prawo naliczyć na wykonawcę 5,4 tys. zł kary, za każdy dzień opóźnienia.