Zakończyła się akcja ratunkowa w zakładach chemicznych "Anwil" we Włocławku.
We wtorek przed południem rozszczelniła się instalacja z chlorowodorem we włocławskich Zakładach Azotowych. Służby informacyjne Anwilu potwierdziły, że akcja jest już zakończona. Nikt nie odniósł obrażeń.
"Anwil" potwierdza, że doszło do rozszczelnienia linii z chlorowodorem. Wyciek został szybko zlokalizowany, pracownicy z zagrożonego miejsca ewakuowani, zaś linia technologiczna zamknięta.
Teren został odizolowany poprzez rozstawienie kurtyn wodnych, dzięki którym chmura trującego gazu nie rozprzestrzeniała się. W akcji uczestniczyły nie tylko jednostki straży zakładowej, ale również posiłki Państwowej Straży Pożarnej z Komendy Miejskiej we Włocławku.
Przyczyna uszkodzenia nie jest znana. Wyjaśni ją specjalna komisja, powołana przez zakłady "Anwil". Rzecznik fabryki mówi, że ma za mało danych, aby jednoznacznie stwierdzić, jakie były skutki awarii dla środowiska. Według wstępnych analiz, jak informuje "Anwil", skażenie było minimalne.