Krzemieńczuk dziękuje Bydgoszczy za wsparcie
Ukraińcy z Krzemieńczuka dziękują bydgoszczanom za wsparcie w dramatycznych dla ich kraju chwilach. Do Bydgoszczy przyjechała kolejna grupa Ukraińców z zaprzyjaźnionego miasta. Ukraińscy uczniowie, studenci i przedsiębiorcy spotkali się m.in. z wojewodą Ewą Mes oraz prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim.
Rozmawiano m.in. o możliwościach studiowania w Bydgoszczy. Ukraińcy dopytywali też, co zmieniło się dla Polski po przystąpieniu do Unii Europejskiej. Nie zabrakło też aktualnych wątków, a to w związku z tym, co dzieje się obecnie na Ukrainie.
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski podkreślił, że w Polsce uważnie obserwuje się sytuację na Ukrainie.
- Wspieramy duchowo tych, którzy chcą żyć w demokratycznym państwie, decydować sami o sobie i mam nadzieję, że Ukraińcy, jako bardzo mądry naród, potrafią dać sobie radę z tą sytuacją - powiedział Rafał Bruski.
Przewodniczący ukraińskiej delegacji Andrij Melnyk podkreślił, że choć na Ukrainie jest trudna sytuacja, to nie ma anarchii i bezprawia.
- Chciałbym serdecznie podziękować prezydentowi Bydgoszczy, naszemu przyjacielowi. Chciałbym podziękować bydgoszczanom, naszym braciom i siostrom, za wsparcie moralne w tych trudnych chwilach, w których nie wiadomo było, co będzie z Ukrainą, z naszym miastami i wsiami. Ukraina ma teraz kierownictwo - prezydenta, rząd i gubernatorów. Punktem zapalnym pozostał Krym - mówił Andrij Melnyk.
Zwrócił uwagę, na trwającą na Ukrainie wojnę informacyjną.