Po wypadku na hulajnodze elektrycznej w Przydwórzu: 17-latka zmarła w szpitalu
Tragiczny finał zdarzenia w Przydwórzu (gmina Ryńsk) niedaleko Wąbrzeźna: 17-latka, która w czwartek miała wypadek na hulajnodze elektrycznej, zmarła.
Do zdarzenia doszło na łuku drogi. Dziewczyna jechała na hulajnodze z 15-letnim chłopakiem. Nastolatkowie przewrócili się, jadąc około 70 kilometrów na godzinę na wyczynowym jednośladzie. 15-latek doznał lekkich obrażeń, 17–letnia dziewczyna w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Minionej nocy zmarła.
– Wczoraj w nocy wpłynęła do naszej komendy informacja, że niestety 17-latka biorąca udział w wypadku na hulajnodze elektrycznej zmarła – mówi asp. Krzysztof Świerczyński, rzecznik wąbrzeskich policjantów.
– Prowadzone są czynności mające na celu ustalenie szczegółów tego zdarzenia. Nie przesłuchano jeszcze 15-latka, który razem z nią jechał na hulajnodze, jest dalej hospitalizowany, czekamy, aż jego stan pozwoli na jego przesłuchanie. Czekamy również na wyniki badań krwi obojga nastolatków, aby mieć pewność co do stanu ich trzeźwości, ew. środków odurzających. Trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności, posiadanych uprawnień, tego, kto kierował i jak doszło do zdarzenia – informuje asp. Świerczyński.
Policja przypomina, że zgodnie z prawem na hulajnodze elektrycznej może jechać tylko jedna osoba. Maksymalna dozwolona prędkość to 20 km/h. Kierujący musi mieć co najmniej 10 lat i posiadać kartę rowerową bądź prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Podczas kierowania hulajnogą elektryczną nie ma obowiązku korzystania z kasku ochronnego, jednak jest to zalecane ze względów bezpieczeństwa.