Po spotkaniu włodarzy Bydgoszczy i Torunia. Rafał Bruski: Widzę jeden obszar współpracy
Jak dowiedziało się Polskie Radio PiK, w środę doszło do spotkania prezydentów Bydgoszczy i Torunia: Rafała Bruskiego i Pawła Gulewskiego. Było to ich pierwsze spotkanie po ubiegłorocznych wyborach samorządowych.
Przypomnijmy: unijne statystyki to kolejny aspektu sporu bydgosko-toruńskiego... Prezydent Bruski chce, aby uwzględniały osobno oba miasta. Prezydent Gulewski uważa, że to niepotrzebny gest, mogący skutkować nawet likwidacją województwa kujawsko-pomorskiego.
– Wytłumaczyłem moje zdanie dotyczące działań Torunia – powiedział nam po spotkaniu prezydent Rafał Bruski. – Każdy z nas odpowiada za swoje miasto, musi zaspokajać potrzeby swoich mieszkańców i chciałbym, żeby drugie miasto, Toruń – tak jak ja konsekwentnie nie wtrącam się w sprawy toruńskie – było niezależne, [żeby] nie słuchało – jak to się wielokrotnie zdarza – zdania pana marszałka [województwa, Piotra Całbeckiego – przyp. red.], które – w rozumieniu moim, ale i Rady Miasta, o czym świadczą jednoznacznie podejmowane uchwały, nieszanowane przez samorząd województwa – wpływały na nasze relacje – mówił.
Jakie są efekty spotkania? – Uzgodniliśmy, że jeżeli będą trudne tematy, to najpierw porozmawiamy telefonicznie lub się spotkamy, a potem będziemy komunikować to na zewnątrz – wskazał.
– Mówi się właśnie o współpracy – ja powiedziałem panu prezydentowi Gulewskiemu, że podpisywałem się i zawsze się będę podpisywać pod jednym obszarem współpracy – czyli sprawnym przemieszczaniem się mieszkańców, komunikacją, transportem między dwoma miastami, a trudno jest znaleźć drugi obszar, w którym można by współpracować. Od ponad „-nastu” lat samorząd województwa zapisuje w dokumentach tę współpracę, tylko że za tym nic nie idzie – skomentował Rafał Bruski.
Spór bydgosko-toruński był także tematem środowej „Rozmowy Dnia” w Polskim Radiu PiK. - Dla województwa współpraca jego dwóch stolic byłaby korzystniejsza. Kolejna odsłona bydgosko-toruńskiego sporu temu nie służy - mówiła dr Magdalena Nowak-Paralusz z Uniwersytetu WSB Merito. Cała rozmowa jest dostępna TUTAJ.
Czekamy na komentarz Pawła Gulewskiego.