Policjanci z Aleksandrowa Kujawskiego pilotowali do szpitala ojca z poparzonym 2-latkiem
Do zdarzenia doszło w sobotę w Raciążku. Policjanci dokonywali akurat pomiaru prędkości na Drodze Krajowej nr 91. Nagle jeden samochód się zatrzymał. Do policjantów podbiegł zdenerwowany ojciec, informując, że jego 2-letni synek poparzył sobie ręce. Poprosił o pomoc w dojeździe do szpitala.
Funkcjonariusze natychmiast powiadomili dyżurnego o sytuacji i przekazali mężczyźnie instrukcje dotyczące poruszania się za pojazdem uprzywilejowanym. Rozpoczęli pilotaż drogą krajową a następnie wojewódzką, co pozwoliło na szybkie dotarcie do szpitala. Dzięki temu chłopczyk w krótkim czasie znalazł się pod opieką lekarzy.