Wojownicy są z płytek i kabli, ale walczą zaciekle. Skonstruowali ich zdolni uczniowie [zdjęcia]
Politechnika Bydgoska stała się areną widowiskowych walk... Na uczelni rozpoczęły się Zawody Robotów miniSUMO. Urządzenia skonstruowali sami uczestnicy - nierzadko to uczniowie podstawówek, być może przyszli inżynierowie.
- Tę właściwą konstrukcję projektowałem od lutego, a rzeczywistej pracy mogło być może dwa tygodnie...
- To jest „Jabłecznik", a to jest „Jabłecznik" wersja testowa...
- Na czym polegają zawody? Gdy robot zostanie w czarnym polu i przepchnie innego robota, to wygrywa...
- Nasz projekt jest sprzed trzech dni, za późno się za to wzięliśmy. W zeszłym roku też startowaliśmy na ostatnią chwilę...
- Sukces robota zależy od tego, jak jest zaprogramowana płytka i czy czujniki dobrze działają. Może być coś przepalone, mogą być zabrudzone od kleju... - mówili uczestnicy zawodów.
Pod wrażeniem ich talentu i pasji są organizatorzy, czyli Politechnika Bydgoska.
- Jestem naprawdę zachwycony i zdumiony, wręcz zdziwiony umiejętnościami dzieci, bo to są czasem uczniowie szkół podstawowych, później licealnych i technicznych - mówi prof. Dariusz Skibicki. - Oni sami zresztą są bardzo zdziwieni tym, co potrafią. Nie spodziewają się, że za pomocą swojego umysłu i swoich dłoni są w stanie zbudować autonomiczne stworzenia, roboty, organizmy, które walczą, myślą czują i próbują wygrać.
- Większość zespołów jest u nas nie po raz pierwszy - podkreśla dr Damian Ledziński. - W niektórych szkołach narodziła się taka tradycja, że starsi uczniowie pomagają młodszym i ta wiedza przechodzi z pokolenia na pokolenie.
Nie chodzi tylko o zwycięstwo, czy o rywalizację. Cel jest wyższy.
- Podjęliśmy się bardzo poważnego zadania zbudowania w naszym kraju poważania dla zawodu inżyniera - mówi prof. Skibicki. - Uważamy, że inżynier to jest zawód twórczy. Nie tylko artysta jest twórcą: nie tylko malarz, poeta. Inżynier również tworzy coś z niczego. Staramy się o tym przekonać młodzież. Idea jest piękna, ale, niestety, bardzo trudna do wprowadzenia w życie, ponieważ w naszym kraju zawód inżyniera nie jest tak ceniony i poważany, jak na to zasługuje. Niestety...
W rywalizacji wzięło udział aż 59 drużyn z różnych miast – od Bydgoszczy, przez Toruń, po Poznań. Całe podium zajęli uczniowie z Grudziądz zgarnęli całe podium.
- „Kirin”
- „Radzyńska Bestia”
- „Phantombot”
Więcej w relacji Sławy Skibińskiej-Dmitruk.