O transplantacji rozmawiali z uczniami z regionu. Forum Młodych w bydgoskiej „Łuczniczce”
Dla wielu osób to jedyna szansa na drugie życie - mowa o transplantacji. Przeszczep narządów był głównym tematem odbywającego się w Bydgoszczy Forum Młodych - Bo Nowe Jest Nadzieją.
Wzięło w nim udział ponad 3,5 tys. kujawsko-pomorskich uczniów. Oprócz młodzieży z Bydgoszczy, byli uczniowie z Torunia, Grudziądza, Inowrocławia, Solca Kujawskiego, Gniewkowa czy Brodnicy. Podczas spotkania uczniowie mogli dowiedzieć się, czym jest przeszczep narządów, na czym polega praca transplantologa i koordynatora transplantacyjnego, a także poznać historię osób po przeszczepie.
To piąte takie wydarzenie w Polsce. Okazją do jego zorganizowania w Bydgoszczy jest 25-lecie istnienia Kliniki Transplantologii i Chirurgii Ogólnej Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. Jurasza. Bydgoska lecznica należy do najaktywniejszych ośrodków transplantacyjnych w Polsce.
– W ciągu 25 lat zrobiliśmy 1500 przeszczepień (...) zrobiliśmy cztery przeszczepienia krzyżowe, w tym drugie w Polsce. Z naszego programu wypączkował program przeszczepiania wątroby – mówi prof. Zbigniew Włodarczyk, który 25 lat temu uruchomił program przeszczepiania nerek w szpitalu Jurasza.
18 lat temu stał na czele zespołu, który przeszczepił nerkę Janowi Stępniakowi. – 18 lat cieszę się życiem człowieka, który może jeździć po świecie, startować w zawodach osób po przeszczepieniach, a nawet z Australii wrócić z medalem – mówi pacjent.
Do tego, że warto zostać dawcą, przekonywali organizatorzy i goście. Wśród nich sportowiec Przemysław Saleta, który 18 lat temu oddał nerkę swojej córce. – To jest decyzja [taka jak]: jeśli mogę podrzucić córkę do szkoły samochodem, żeby ułatwić jej życie, to robię to – mówił.
Prof. Włodarczyk przypomina, że transplantacja to dla niektórych pacjentów jedyna szansa na życie.
Forum młodych zorganizowano w Hali Eidowiskowo–Sportowej „Immobile – Łuczniczka”.