Brak porozumienia spółdzielni z operatorem. Powrót kontroli biletów na bydgoskich Wyżynach
Na bydgoskich Wyżynach znów sprawdzane są bilety parkingowe. Spółdzielnia Mieszkaniowa Budowlani i firma Anpol nie doszły do porozumienia, więc kontrole wracają.
- Daliśmy wypowiedzenie w firmie ze skutkiem natychmiastowym - mówi Jacek Kołodziej, prezes spółdzielni „Budowlani". - Jak ona jest obwarowana - mówi o tym kodeks cywilny. Rozumiem, że ten dwugłos na pewno jest męczący dla naszych mieszkańców. Niestety, firma zmienia podejście do sytuacji i do pewnego czasu nie pobierała opłat, a teraz postanowiła pobierać. Powiem szczerze: nie wiem z czym to się wiąże, bo na pewno to nie sprzyja prowadzeniu negocjacji, a takowe ciągle trwają. Dalej chcemy po prostu rozmawiać.
Przypomnijmy, że 1 marca mieszkańców ulic Przyjaznej i Boya-Żeleńskiego zaskoczyła decyzja o wprowadzeniu całodobowych opłat za parkowanie przed blokami. Dzień później wieczorem odbył się protest, a prezes Budowlanych zapowiedział rozwiązanie umowy z firmą Anpol, co miało oznaczać koniec opłat.
Teraz jednak sytuacja się zmieniła. W poniedziałkowym oświadczeniu na stronie internetowej firma Anpol wyjaśniła, że wypowiedzenie było bezpodstawne i niezgodne z zapisami umowy. Według firmy umowa wciąż obowiązuje, a wraz z nią także kontrole biletów oraz abonamentów.
Operator nadal chce rozmawiać. Kolejne spotkanie w tej sprawie planowane jest na środę.