Prezydent Duda w Toruniu: Tylko w Polsce za pomoc Żydom groziła kara śmierci
Prezydent Andrzej Duda uczestniczył w Toruniu w uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. W Kaplicy Pamięci w Sanktuarium pw. NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II, na Tablicy Pamięci odsłonięto kolejne trzy nazwiska Polaków - Kornelii Mazurkiewicz, Wojciecha Lecha i Tadeusza Paziuka - którzy zostali zamordowani za ratowanie Żydów.
Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że każdy, kto ratował Żydów w okresie niemieckiej okupacji, był bohaterem. Jednocześnie przypomniał, że tylko w Polsce za taką pomoc groziła kara śmierci z rąk okupanta.
- Dlaczego ta pomoc nie była powszechna? Ja zawsze to powtarzam i podkreślam – ciekawy jestem, jakbyście się zachowali, gdyby się okazało, że za pomoc sąsiadowi, twojej rodzinie grozi kara śmierci. Że zabiją nie tylko ciebie, ale także twoją żonę i twoje dzieci. Ciekawe, czy dalej dalej będziesz odważny i będziesz niósł pomoc. Ciekawe, na co wtedy będziesz musiał się zdobyć, co będziesz musiał sobie wytłumaczyć, żeby się zdobyć na to okazanie człowieczeństwa – podkreślił.
24 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Święto to zostało ustanowione w 2018 roku z inicjatywy prezydenta Dudy w celu upamiętnienia Polaków, którzy podczas II wojny światowej, narażając własne życie, pomagali Żydom prześladowanym przez niemieckich okupantów.
Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką, obchodzony jest w rocznicę zamordowania przez Niemców rodziny Ulmów z Markowej. Tego dnia 1944 roku życie z stracili: Józef Ulma, jego ciężarna żona Wiktora, ich szóstka małoletnich dzieci, a także ośmioro ukrywanych przez polską rodzinę Żydów z rodzin Didnerów, Grünfeldów i Goldmanów. 10 września 2023 roku w Markowej odbyła się beatyfikacja rodziny Ulmów.