Dzieci na intensywnej terapii chorują i umierają same! Bydgoska lekarka chce to zmienić [petycja]
Jak bardzo boi się dziecko, które budzi się na oddziale intensywnej terapii bez rodzica albo umiera w osamotnieniu? Takie sytuacje zdarzają się w całej Polsce, bo oddziały wyznaczają rodzicom ścisłe godziny odwiedzin.
Maria Cichulska, pediatra z Bydgoszczy, napisała petycję do Ministerstwa Zdrowia, w której apeluje o zapewnienie całodobowej obecności rodzica przy dziecku. Podpisało się już pod nią ponad 53 tysiące osób.
Jak podkreśla autorka, rodzic jest gwarantem poczucia bezpieczeństwa dziecka. - Jest ostoją, która sprawia, że dziecko czuje się zaopiekowane – tłumaczy. - Małe dzieci nie potrafią się same komunikować, z tego powodu dochodzi do niepotrzebnych medykalizacji i stosowania leków, które sprawiają, że dzieci śpią - podaje się je po to, żeby wyciszyć ich zachowania, wynikające z lęku.
- Dziecko same jest niespokojne. Płacze, wierzga nóżkami, rączkami, a przez to dostaje gorączki, drgawek. Brak obecności rodzica, dotyku, głosu - to jest bardzo trudne dla dziecka i także bardzo trudne dla rodzica – potwierdza Ewa Kruszyńska-Cedlewska, mama nieżyjącego już Antka, wolontariuszka Fundacji MatkoweLove.
- Kwestia umierania dziecka bez obecności rodzica to jest niewyobrażalne! – dodaje doktor Cichulska. - To się wydarza często. Nie może być inaczej, skoro godziny odwiedzin są wyznaczone od 11 do 13. Dzieci sobie nie wybiorą tego czasu, konkretnie w tych godzinach… To bardzo odzierające doświadczenie dla rodzica, gdzie ma poczucie, że dziecko być może umierało w strachu… To rodzi poczucie winy. Trudno sobie poradzić z żałobą, takie sytuacje nie powinny mieć miejsca!
Inspiracją do powstania petycji była walka Anity Demianowicz - mamy chorego Noaszka - o możliwość całodobowego bycia ze swoim dzieckiem w szpitalu. Po jego śmierci mama nadal walczy o systemowe zmiany na oddziałach intensywnej terapii. Powstała też petycja środowiska lekarskiego, które popiera wprowadzenie zmian.
Więcej o sprawie mówiliśmy w „Popołudniu z reportażem” w Polskim Radiu PiK. Reportaż do odsłuchania TUTAJ.
LINK DO PETYCJI – ZNAJDZIESZ TUTAJ.