Inowrocław potrzebuje sekundników. Tak uważa Tomasz Marcinkowski
Od kilkunastu miesięcy w Inowrocławiu działa jedenaście wyświetlaczy prędkości, ale sekundników na skrzyżowaniach jeszcze nie ma. Zdaniem przewodniczącego rady miejskiej takie urządzenia powinny być zamontowane, aby poprawić płynność jazdy w mieście.
- Na sygnalizacjach świetlnych - lub w ich części - powinny pojawić się sygnalizatory, które pozwalają sekundowo określić czas, jaki pozostał do wjazdu na skrzyżowanie lub do jego opuszczenia - mówi Tomasz Marcinkowski, przewodniczący Rady Miasta w Inowrocławiu.
Z pomysłem zamontowania takich urządzeń zgłosili się do niego taksówkarze. - W godzinach szczytu takie rozwiązanie na pewno pomogłoby przy podejmowaniu właściwej decyzji podczas wjazdu na skrzyżowanie - mówią.
Przewodniczący Rady Miejskiej pomysł zamontowanie sekundników przedstawił magistratowi w formie interpelacji. Urząd Miasta ma teraz dwa tygodnie, żeby ustosunkować się do tej propozycji.
Więcej w relacji poniżej.