Rzeka opowiada wiele historii. Z Brdy w Bydgoszczy wyłowiono XIX-wieczny rewolwer
Kolejne ciekawe znalezisko w głębinach rzeki. Tomasz Wenderlich z Fundacji Zielone Jutro za pomocą specjalnego magnesu wyciągnął rewolwer z wody w Bydgoszczy.
Jak opowiadał Polskiemu Radiu PiK, cała akcja trwała kilka minut.
– Taki mój solowy wypad. Po prostu, na chwileczkę i dla relaksu, trwał dosłownie pięć minut. To był chyba drugi albo trzeci rzut, dosłownie. Nagle „bach!” – rewolwer Colta z 1851 roku. Poczułem mocniejszy chwyt. Mówię „aha”, złapało się coś mocniejszego. Tak, jak widziałem przez lustro wody, bo coś konstrukcyjnego. Jak wyciągnąłem magnes już na brzeg, z wrażenia prawie padłem. Było widać, że spędził trochę czasu w wodzie, aczkolwiek musiałby leżeć głęboką, bo po względnym oczyszczaniu okazało się, że sam surowy rewolwer wyglądał dość zdrowo – opisywał Wenderlich.
To nie pierwszy ciekawy fant wyłowiony z Brdy. Wcześniej udało się wyciągnąć m.in. bagnet, czy kindżał kaukaski z przełomu XIX i XX wieku. Już 15 marca Fundacja Zielone Jutro organizuje kolejną akcję – sprzątanie lasu w Pieckach (gm. Nowa Wieś Wielka). W tym czasie również będzie okazja do połowu, tym razem w jeziorze.