Oburzony tłum na bydgoskich Wyżynach! Pod blokami po cichu ustawiono parkomaty
Mieszkańców z bydgoskich Wyżyn zaskoczyła informacja o wprowadzeniu przed ich blokami całodobowych opłat za parkowanie. W niedzielę wieczorem przed budynkiem nr 7 odbył się protest. Są pierwsze decyzje.
Mieszkańcy uważają, że takie działania spółdzielni to cios także dla przedsiębiorców i pracowników pobliskich sklepów, czy przychodni. Ludzie są oburzeni m.in. tym, że spółdzielnia „Budowlani" nie zapytała ich wcześniej o zdanie, a o wprowadzanych zmianach dowiedzieli się dopiero w sobotę, 1 marca. Pytają, dlaczego ulica Przyjazna jest coraz mniej przyjazna dla właścicieli samochodów, dla mieszkańców.
- Spółdzielnia naruszyła zasady współżycia społecznego przez diametralne zróżnicowanie opłat za parkowanie - mówi mieszkanka osiedla, Anna Dolińska. - Jest 50 złotych dla najemców lokali użytkowych, a dla mieszkańców jest 180 złotych. My nie wiemy, czy wysokość tych opłat została ustalona uchwałą zarządu, czy uchwałą członków.
Mieszkańcy przygotowują pisma do prezesa „Budowlanych". Pierwsze to prośba o wyjaśnienia, drugie wezwanie do zaprzestanie „nielegalnych praktyk". W planach mają także złożenie skargi do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Więcej w relacji Jolanty Fischer.