To koniec karnawału na Kujawach! Po Włocławku chodził korowód zapustny [zdjęcia, wideo]
Było kolorowo i głośno - a cel ważny: odpędzić zimę i przywołać wiosnę. Ulicami Włocławka przeszedł w niedzielę korowód grup zapustnych, już po raz 34. Do Włocławka przyjechały autentyczne grupy zapustne z Kaniewa, Kazania, Lubania, Lubrańca, Mikanowa i Mątew.
- Oglądamy korowód każdego roku, a dzisiaj w wyjątkowym składzie, bo jeszcze rodzina przyjechała specjalnie z Niemiec - mówili uczestnicy widowiska. - W Niemczech także jest tradycyjne obchodzenie karnawału, jest Faschingszug, a w Polsce chodzi korowód zapustny znany chyba tak naprawdę na Kujawach...
- Przyjechaliśmy z gminy Lubanie z miejscowości Mikanowo. Jest tu koza, bocian, Żyd, konie, żołnierze, no i grajkowie. Odpędzamy zimę, przywołujemy wiosnę, dlatego też w korowodzie idzie bocian - symbol wiosny.
Kujawski zwyczaj „Chodzenia z Kozą" tradycyjnie kończy karnawał w tym regionie kraju. Tradycja ta w 2020 roku została wpisana na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.