80 lat temu polscy żołnierze wbili słup graniczny nad Odrą. Uroczystość we Włocławku
Emerytowani włocławscy saperzy uczcili 80. rocznicę postawienia pierwszego słupa granicznego nad Odrą. Został wbity w ziemię, nim jeszcze oficjalnie ustalono granicę, a następnego dnia – zniszczony przez niemiecką artylerię.
W wiosce Czelin nad Odrą w lutym 1945 roku słup graniczny wkopali żołnierze 6. Warszawskiego Samodzielnego Batalionu Pontonowo-Mostowego. Samodzielny batalion został podniesiony do rangi pułku i tuż po wojnie osadzony we Włocławku. Jednostka stacjonowała w mieście przez kilkadziesiąt lat.
Rocznicowa uroczystość odbyła się na terenie dawnych koszar, przy pomniku Sapera Polskiego. Emerytowani saperzy stawili się wraz z dawnym dowódcą, byłym prezydentem Włocławka, pułkownikiem doktorem Ryszardem Chodynickim. - Co prawda jednostki inżynieryjnej nie ma już we Włocławku, ale te tradycje są kultywowane, są nawet szkoły podstawowe noszące imię Bohaterów Wojsk Inżynieryjnych, natomiast nam pozostały te spotkania w środowiskach szkolnych, gdzie się kształtuje młodzież i mówi o tym, żeby nie zapominała o tych tradycjach wojskowych – bo przecież my nie będziemy tutaj na stałe - powiedział.
W uroczystości wzięły udział delegacje Wojska Polskiego, policji, straży miejskiej, poczty sztandarowe szkół. Obecna była wiceprezydent Włocławka Monika Jabłońska.
Sam historyczny słup graniczny został już następnego dnia po wkopaniu zniszczony przez niemiecką artylerię. Po wojnie jego szczątki, wraz z listem w butelce zakopanym przez żołnierzy, trafił do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, gdzie do dziś prezentowany jest na ekspozycji stałej.