Za dużo lodu, za mało tlenu. Ryby tego nie wytrzymały. Inspekcja zbadała wodę
Uduszenie to prawdopodobna przyczyna śnięcia ryb w Wiśle na wysokości Świecia. Inspektorzy ustalili, że w niektórych miejscach rzeki stężenie tlenu wynosiło 3 miligramy na litr wody.
Przypomnijmy, w połowie lutego pracownicy Zespołu Parków Krajobrazowych nad Dolną Wisłą zauważyli, że w Wiśle przy porcie barek na powierzchni wody leży kilkaset śniętych ryb. Unosiły się na Wiśle na wysokości Świecia i Chełmna. Najwięcej przy porcie barek od strony Świecia. Poinformowano WIOŚ.
- Inspektorzy delegatury w Toruniu przeprowadzili wizję i zrobili w terenie podstawowe badania, w tym również stężenie tlenu - mówi Małgorzata Witkowska z Wydziału Prawnego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Dodaje, że w różnych miejscach było od 3 do 10 miligramów tlenu na litr.
- Te 3 miligramy to stanowczo za mało dla przeżywalności ryb. W tym możemy upatrywać przyczynę śnięcia - w zbyt małej ilości tlenu w niektórych miejscach w tym punkcie. Nie stwierdzono źródeł zanieczyszczenia, żadnych aktywnych wylotów, natomiast stwierdzono oblodzenie. Lód odcinał ryby od tlenu atmosferycznego. Nie widać najmniejszych powodów do uznania, że przyczyny były inne, niż naturalne.