Kilkaset śniętych ryb w Wiśle! Pod lodem zabrakło im tlenu, czy zawinił człowiek? [zdjęcia]
Martwe ryby unoszą się w Wiśle na wysokości Świecia i Chełmna. Najwięcej znajduje się przy porcie barek od strony Świecia.
Na razie nie wiadomo, co jest tego przyczyną. - Zaskoczeniem jest, że jest ich tak dużo – aż kilkaset - mówi Jarosław Pająkowski, dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych nad Dolną Wisłą. - Trzeba sprawdzić, czy spowodowały to jakieś anomalia pogodowe, chociaż takowych chyba nie było, czy jednak jest jakiś czynnik ludzki, czyli zanieczyszczenia w wodzie.
- To niepokojące, na razie nie jesteśmy w stanie powiedzieć, co dokładnie jest przyczyną, natomiast widzimy też, że bardzo dużo ptaków rybożernych gromadzi się, więc na pewno coś tam się dzieje – dodaje Łukasz Woźniak, Zespół Parków Krajobrazowych nad Dolną Wisłą. - Śnięte ryby pojawiły się tam, gdzie woda stoi i też w innych miejscach na Wiśle. W nurcie na pewno tego nie stwierdziliśmy. Małe ryby wydają się zdrowe, śnięte są te większe. Być może ryby zgromadziły się w tych miejscach, a po pojawieniu się pokrywy lodowej zabrakło tam tlenu - to jest wersja robocza.
Jeszcze dzisiaj pracownicy parku skontrolują te miejsca. Jeżeli liczba śniętych ryb wzrośnie, zostaną zawiadomione odpowiednie służby.