55-latek zaplątał się w jeżyny i zgubił się w lesie. Policjanci uratowali mu życie
Policjanci z Brodnicy uratowali życie mężczyźnie, który zgubił się w lesie. Dotarli do niego niemal w ostatniej chwili.
W minioną środę z brodnickim dzielnicowym skontaktowała się kobieta, która oznajmiła, że jej partner nie wrócił na noc do domu. - Na miejsce natychmiast udał się kierownik II Rewiru Dzielnicowych - starszy aspirant Wojciech Silkowski wraz z dzielnicowym - aspirantem sztabowym Michałem Drożdzińskim, którzy rozpoczęli poszukiwania – relacjonuje mł. asp. Paweł Dominiak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy. - Podczas sprawdzania okolicy, znaleźli mężczyznę. 55-letni mieszkaniec powiatu brodnickiego zaplątany był w krzew jeżyny, co uniemożliwiało mu wyjście. Liczne rany dłoni - w wyniku kontaktu z kolącym krzewem -uniemożliwiały mu wydostanie się z zarośli.
55-latek miał zaburzenia świadomości, a także orientacji w terenie. Był wychłodzony i wycieńczony. - Sytuacja była bardzo poważna, liczyła się każda minuta – informuje policjant. -Mundurowi wydostali odnalezionego mężczyznę z zarośli, po czym zaprowadzili do radiowozu, by się ogrzał. W międzyczasie wezwali ratowników, dzięki czemu natychmiast otrzymał niezbędną pomoc medyczną.