Potrącił rowerzystę i uciekł. Jest areszt dla mieszkańca Kruszwicy. Policja szuka świadków
Sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 23-latka, który potrącił rowerzystę, nie udzielił mu pomocy i odjechał. Policjanci poszukują świadków zdarzenia.
Do zdarzenia doszło 1 lutego koło godz. 5:00 w miejscowości Szarlej, gdzie miał zostać potrącony rowerzysta. - Jadący do pracy 54-latek w pewnym momencie został uderzony przez nadjeżdżający pojazd. Kierujący pojazdem nie udzielił pomocy i odjechał z miejsca zdarzenia. Pomoc została wezwana przez przypadkowego przechodnia, który zauważył leżącego mężczyznę – informuje mł. asp. Emil Gawroński z KPP Inowrocław.
Policjanci ustalili, że mężczyznę potrącił samochód bmw należący do mieszkańca Kruszwicy. - Mundurowi udali się pod adres, pod którym pojazd był zarejestrowany, jednak nie było tam ani pojazdu, ani osoby, która w tym dniu była użytkownikiem. Dalsza praca policjantów doprowadziła do ustalenia miejsca pobytu właściciela samochodu. Ukrywał się u znajomego – przekazuje mł. asp. Gawroński.
Bmw zostało odnalezione w stodole pod Kruszwicą. Miało uszkodzenia pokolizyjne: pęknięty zderzak, wgniecioną maskę i zbitą czołową szybę.
23-letni mieszkaniec Kruszwicy został zatrzymany, sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Policjanci proszą świadków, bądź osoby mające informacje na temat okoliczności zdarzenia, o kontakt z KP Kruszwica pod numerem telefonu 47 7528 104, bądź całodobowo z KPP Inowrocław - 047 7528 210.